Wspieramy wyselekcjonowaną SSR

Zgodnie ze statutowymi celami naszej fundacji rozpoczynamy współpracę z wyselekcjonowanymi strażnikami SSR z całej Polski, którzy staną się osobami współpracującymi z SWP „NASZE WODY”.

Dziś otrzymaliśmy pismo od komendanta Społecznej Straży Rybackiej powiatu żywieckiego Łukasza Koniecznego. Doskonale zdajemy sobie sprawę z aktualnych potrzeb SSR w całym kraju – tak aby mogły one sprawnie działać i się rozwijać. SSR powiatu żywieckiego wyróżnia się olbrzymią aktywnością w ochronie ryb i nieuległością wobec powoływania się przez wędkarzy na swoje „wpływy” w różnych instytucjach – zarówno tych związanych bezpośrednio z wędkarstwem, jak i tych niezwiązanych z nim.  Chyba wszyscy z nas słyszeli o wszechobecnej patologii niszczącej zasoby polskich wód, a polegającej na istnieniu „kasty” wędkarzy, która za nic ma obowiązujące w tym kraju przepisy związane z ochroną ryb, w tym regulaminy związane z połowem ryb, bowiem albo są działaczami wędkarskimi albo też powołują się na swoje wpływy w różnego rodzaju instytucjach.

Chcielibyśmy zauważyć, że nasz post na Facebooku z informacją o jednej z „akcji” SSR podległej komendantowi Ł. Koniecznemu, a dotyczącej ujęcia działacza lokalnego koła PZW, dotarł według statystyk, aż do 200 tysięcy internautów. Dlatego też staramy się zrobić wszystko, aby wesprzeć właśnie takie osoby, które społecznie poświęcają swój cenny czas, pieniądze, jak i swoją pasję którą jest wędkarstwo, po to aby chronić nasze wody.

Przed nami ogrom pracy, aby systematycznie wspierać SSR w skali całego kraju. Wiemy, że podobnie działających SSR do tej z powiatu żywieckiego, jest w całym kraju znacznie więcej. Mamy świadomość, że jedynie poprzez współpracę w zakresie ochrony ryb  wspólnie jesteśmy w stanie odmienić losy naszych polskich wód. Wsparcie finansowe, techniczne, jak i merytoryczne wyselekcjonowanej, a tym samym godnej zaufania SSR jest niezmiernie istotne.

Pamiętajmy o tym, że SSR nie jest własnością PZW, ani żadnego innego użytkownika polskich wód. Użytkownicy polskich wód, tacy jak PZW, czy też gospodarstwa rybackie wnioskują jedynie o powołanie SSR. Natomiast samo powołanie SSR należy do wyłącznej kompetencji właściwej rady powiatu. Dokumentami upoważniającymi PZW do utworzenia SSR jest uchwała rady powiatu oraz regulamin uchwalony przez radę powiatu. W myśl aktualnie obowiązujących regulacji SSR jest strażą powiatu, która niestety jest również utrzymywana finansowo przez tego kto wnioskuje o jej powołanie.

Wysokie kary za kłusownictwo, jak i za inne naruszenia przepisów dotyczących ochrony ryb, nie spowodują same w sobie zmian nad naszymi wodami, o ile przepisy te nie będą egzekwowane. Wspierając wyselekcjonowaną przez nas SSR, nie ulegającą różnego rodzaju „wpływom”, możemy zmienić oblicze naszych wód w całym kraju.

Czy aktualne finansowanie SSR przez użytkowników polskich wód pomaga w rozwoju SSR w całym kraju, a tym samym czy jest ono dostateczne? Mamy na ten temat swoją teorię 😉 Jednocześnie mamy mnóstwo głosów z całej Polski o wielu niezrealizowanych potrzebach SSR, w tym m.in. co do braku umundurowania dla zarówno już działających, jak i nowo powstałych jednostek. Strażnicy z całej Polski podkreślają również wysokie koszty funkcjonowania SSR, które często są ponoszone wyłącznie z prywatnych środków strażników.  W tym miejscu raz jeszcze zachęcamy Was do przeczytania pisma Komendanta SSR Powiatu Żywieckiego Łukasza Koniecznego.

Zbiórki w formie pomocy dla wyselekcjonowanej i współpracującej z nami SSR w całym kraju będą cykliczne, co umożliwi wszystkim zainteresowanym wpłatę, o ile tylko w danym momencie finanse danej osoby będą mu na to pozwalały. Pieniądze trafiają na nasze fundacyjne konto. Mamy obowiązek przeznaczania takich środków wyłącznie na cele statutowe fundacji, co podlega kontroli przez właściwego ministra oraz sąd rejestrowy. O każdym takim wsparciu SSR będziemy Was na bieżąco informować. Takie przedmioty jak np. cyfrowy noktowizor zdecydowanie mogą usprawnić pracę SSR, gdyż kłusownicy właśnie nocą czują się bezpiecznie. Cyfrowe noktowizory nie dość, że przetwarzają obraz na czarno biały w sposób szczegółowy, to jeszcze nagrywają film, co jest niezmiernie istotne, bowiem jest to niepodważalny dowód w procesie karnym przeciwko takiemu kłusownikowi.