Witam.
Dzień dobry. Nazywam się Monika Wilmańska a na zdjęciu mój ukochany pupilek Tiger. W dniu 08.03.2021 roku dowiedziałam się, że mój kotek ma FIP. Strasznie mi chudł, źle się czuł i zbierał mu się płyn w klatce piersiowej. Po ściągnięciu płynu zapadł wyrok. FIP. Choroba ta jest wg weterynarzy nieuleczalna. Serce mi pękło. Zaczęłam szukać i czytać na temat tej wstrętnej choroby. Okazało się, że jest lek GS, który pomaga zwalczyć FIP. Przypadki innych kotków zachęciły nas do wypróbowania leku. Niestety lek ten jest bardzo drogi. Ampułka leku to koszt 400 zł, a starcza on przy wadze naszego Tigerka na cztery dniu. Dawkę trzeba zwiększać wraz z przybieraniem na wadze kotka. Jest on po czwartym zastrzyku, zaczął jeść. Widać poprawę. Kotek przychodzi i upomina się o jedzonko i głaskanie. Bardzo proszę o pomoc w leczeniu mojego Skarba. Sama nie damy rady uzbierać niezbędnej kwoty. Każda złotówka się liczy. Kotek musi dostać 84 dawki leku. Oprócz leku musi także otrzymywać witaminy oraz być pod stałą obserwacją weterynarza. Raz w tygodniu morfologia podstawowa i przynajmniej raz na trzy tygodnie morfologia rozszerzona. Do tego także USG, ponieważ Tigerek ma mokrą postać FIP, czyli płyn w klatce piersiowej, który naciska narządy i utrudnia mu normalne oddychanie. Bardzo proszę nawet o drobne wpłaty. Każda złotówka się liczy, a dobro powraca.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!