Zbieram na pomoc dla swojej mamy, na powrót do jej normalności.
Mama ma na imię Ewa, ma 61 lat, od wielu lat cierpi na bardzo ciężką depresję, która uniemożliwia jej normalne funkcjonowanie i przebywanie z ludźmi (fobia społeczna). Obecnie nie ma ubezpieczenia zdrowotnego, urząd pracy nie chce jej zarejestrować, tłumacząc, że osiągnęła wiek emerytalny.
A oto historia, jak silna, piękna, zaradna kobieta, stoczyła się na samo dno:
Moja mama przez około 20 lat nie mogła podjąć pracy, bo chorowałem m.in. na przewlekłe kłębuszkowe zapalenie nerek, choroba zniszczyła jedną nerkę, zostałem z jedną chorą nerką. Moja choroba była autoimunologiczna i rokowanie było bardzo złe. Przez długie lata chodziłem wraz z mamą do wielu lekarzy specjalistów, w całej Polsce, w tym w drodze ostatecznego ratunku do różnych Bioenergoterapeutów. Choroba moja była najpewniej przyczyną błędu lekarskiego, jednak nie dało się tego przez lata udowodnić.
Mieszkając w starej kamienicy mieliśmy bardzo wysoki czynsz, około 2000 zł, a ja miałem tylko 300 zł stypendium. Moja mama nie była wstanie przez lata płacić różnych należności, tym bardziej, że mój ojciec alkoholik, miał zasądzone 100 zł alimentów, których i tak nie płacił, a nawet ani razu mnie nie odwiedził.
Mieszkanie, w którym mieszka mama jest od wielu lat w fatalnym stanie, administracja nic z tym nie robi. W łazience zimą jest około 0 st. C. Zadłużenia na mieszkanie rosło przez lata i już kilka lat temu wynosiło około 60000 zł, teraz spodziewam się, że jest jeszcze większe. Całe mieszkanie jest w stanie urągającym ludzkiej godności i niespotykanym nigdzie indziej.
W związku z tym, że na moją chorobę nie było lekarstwa, moja mama mając jedyną nadzieje w Bogu, zbierała pieniądze i ubrania np. od Kościoła i zanosiła biednym i bezdomnym sama nie mając nic, żeby się Bogu przypodobać i wyprosić zdrowie dla mnie. Moja mama od kilku lat cierpi na silną depresje, bierze dużo leków, jej stan psychiczny wykańcza nawet mnie. Leczyła się szpitalnie na depresję z marnym rezultatem. Odwróciła się od niej rodzina, tylko ja - chory syn- jej pozostałem, chociaż sam jestem tykająca bombą, bo w każdej chwili mogę potrzebować dializ do jako takiego wegetowania.
Moja mama jest moją bohaterką. Przez długie lata walczyła o mnie jak mogła, po przez konwencjonalną medycynę, jak i drogę duchową. Moim zdaniem na podstawie jej życia można nakręcić film.
Aktualnie nie ma nic, nie ma siły do pracy, pogrąża się w biedzie i w chorobie.
Pieniądze są zbierane na próbę powrotu (tyle ile się da), do normalnego życie. Życia bez zastanawianie się, jak zapłaci za prąd, jak kupi jedzenie, jak ogrzeje zrujnowane mieszkanie, za co zapłaci rachunek za szpital w razie choroby.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej: