17.11.2021 - NIESTETY ALE BIBEK ODSZEL…
Dzień dobry wszystkim!
Zdjęcie, które widzicie powyżej to kotek którego razem z siostra postanowiliśmy zabrać z pobliskiego lasu. Ktoś go po prostu wyrzucił, takiego małego! Był wychudzony, koci katar miał… ale z rodzinka postanowiliśmy stworzyć dom w którym zapomi co miał za sobą. Tego rudego kotka nazwaliśmy Bibek. Posiadanie zwierząt wiąże się z wydatkami i każdy zdaje sobie z tego sprawę ale czasem zdarzają się takie niespodzianki jak mi i siostrze.
W ostatni piątek Bibek zaczęł wymiotować, potem dostał ostrej biegunki, wyglądał źle i wyglada dalej. Jest cały mokry od wysokiej gorączki bo TO AŻ 41 stopni. Dla małych kotków takie dolegliwości są bardzo niebezpieczne, szybko się odwadniają, dlatego od razu udaliśmy się wraz z siostra do weterynarza. Niestety następnego dnia żadne leki nie pomogły i kot znowu zaczął się złe czuć. Okazało się ze ma zapalenie płuc. Ledwo oddycha. Znajduje się w inkubatorze. Jest pod stałym dostępem tlenu.
Lekarz który prowadzi leczenie naszego kotka oszacował koszt na około 1500zł +/-
Bardzo proszę o wpłacenie nawet 1zl- ona nam bardzo pomoże.
Gdyby okazało się ze zostało coś z pieniążków wraz z siostra wpłacimy resztę na inna zbiórkę w której zwierze potrzebuje pomocy.
Dziękujemy.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!