Bardzo proszę o pomoc i wsparcie

Długo zastanawiałam się czy założyć ta zbiórkę ,w obliczu potrzeb innych osób i wojny ,ale nie mam wyboru ,ponieważ już wiem że sama nie dam rady .

Może w skrócie opiszę swoją obecną sytuację życiową .

Zwracam się z wielką prośbą do osób o wielkim sercu o pomoc i wsparcie .

Jestem 50 letnia kobieta dość schorowana . Mimo chorób pracowałam ile mogłam ,często i po 14 godzin,bez problemu radziłam sobie z opłatami i życiem .Niedawno po wypadku stanęłam na komisji lekarskiej w ZUS i przyznali mi rentę nieco powyżej 900 zł . Wtedy wszystko mi się załamała i cały mój świat runął . Masowo wszystko mnie zawala lawinowo. Dodatkowo musiałam zająć się moja leżąca mama ,ponieważ zostałam jej już tylko ja .Cios za ciosem ,aż ciężko się pozbierać .Przeszłam już kilka operacji i czekają mnie kolejne  .Teraz w maju mam mieć jedną z kilku operacji które będę musiała przejść. Jestem obecnie badana i diagnozowna . Wykryto u mnie bezdech senny i niedotlenienie . Była 10 dni na wynajętym sprzęcie na tzw miareczkowaniu . W wyniku wyszło że wymagam oddychania protezą powietrzną CPAP w nocy minimum 4 godziny, żeby nie zasnąć we śnie . Niestety NFZ refunduje tylko część kwoty a resztę dopłaca pacjent (poniżej diagnoza oraz rozpiska ) Żeby lekarze mogli mnie bezpiecznie uśpić muszę rozpocząć leczenie pompa jak najszybciej. Wynajmowalam na miareczkowaniu za 250 zł na 10 dni .(tak płacą wszyscy pacjenci) zważywszy na fakt ,że będę jej już używała pewnie do końca wynajem nie byłby opłacalny i poza możliwościami finansowymi .Przeszłam udary i mam zmiany niedokrwienne w głowie. Zoperowano mi cieśń nadgarstka,ale niestety wszystko puściło . Do operacji jest też drugą ręką w których nie mam czucia . Mam uszkodzone kolano do  artroskopii oraz kręgosłup szyjny z powodu ucisków na rdzeń  ,ale z powodu złych wyników badań wszystko jest odraczanie (dokumentacja poniżej )

lekarze wprowadzili mi leczenie które jest poza moim zasięgiem finansowym .jest skuteczne bo cukry tak nie szaleją i zupełnie inaczej się czuje . Muszę je stosować do samej operacji ,więc jeszcze dwa miesiące .(recepty z cenami poniżej ).jeżeli możecie Państwo mi pomóc będę bardzo wdzięczna . Sama niestety nie dam rady .

Dałam ogłoszenie o pracę ,żeby jakoś dorobić i wyjść na prostą ,ale ręce mi nie trzymają (puszczam przedmioty) kolano mi się blokuje i kręgosłup do operacji . Z pamięcia też mam problemy ,ale zapisuje wszystko ,więc można to jakoś opanować . Szukam pracy zdalnej . Miałam dobry kontakt z ludźmi pracując na rejestracji ,oraz w handlu . 

Może ktoś z Państwa może mi pomóc dając pracę ?

Posiadam maszynę do szycia i prawo jazdy (ale w zależności od stanu zdrowia i leków nie zawsze moge prowadzić )

Nie będę wrzucała tu wszystkich zobowiązań ,ale pokażę osobie zainteresowanej pomoca,bo nie mam nic do ukrycia,poza danymi .

serdecznie dziękuję 

Ewa