Pomoc dla Darasa

Aktualizacja z dnia 6 stycznia 2021:

Ten rok niestety przynosi nie najlepsze informacje o stanie zdrowia Darka....

Ze względu na pogarszajacy się stan neurologiczny, i tym samym brak dalszych postępów w rehabilitacji, Darek został przeniesiony do ZOL-u. Tam również ma dobrą opiekę specjalistów i rehabilitantów, a koszty dla rodziny nie są tak ogromne jak dotychczas. Niestety uraz głowy był tak poważny, że rokowania nie są zbyt dobre. Pomimo ciężkiej walki Darka jak i świetnych specjalistów, regeneracja mózgu jest nieprzewidywalna. Zanikają funkcje poznawcze, układ nerwowy nie działa prawidłowo, występuje agresja i zniechęcenie, a tym samym wspolpraca z rehabilitantami jest utrudniona. Grozi mu wylew, a w następstwie udar. W głowie zbiera się płyn,l który może spowodować wystąpienie wodogłowia. 

Kochani, to dla jego rodziny jest bardzo trudny czas. Prosimy o wsparcie w każdej możliwej formie. Bądźmy przy nich, tak po prostu.  

W najbliższym czasie dla Darka będzie zorganizowana zbiórka 1%. Zachęcamy do pomocy również w taki sposób. 

Aktualizacja z dnia 28 września 2020:

Darek przebywa w ośrodku rehabilitacyjnym i robi w nim ogromne postępy. Na widok dziewczyn wstaje o własnych siłach z wózka (tutaj wielkie ukłony w stronę Eli, która niesamowicie mobilizuje go swoimi obietnicami;)). Z pomocą fizjoterapeuty, jest w stanie przemierzyć korytarz, czasem nawet kilkukrotnie! Potrafi już samodzielnie zjeść posiłek i poprowadzić logiczną rozmowę. Dla nas te z pozoru proste i naturalne rzeczy są dla niego ogromnym osiągnięciem, na który pracuje w pocie czoła każdego dnia. Dziewczyny natomiast stają na rzęsach, żeby mógł jak najdłużej korzystać z tej fizjoterapii. Co miesiąc bowiem z ich konta znika ok 17 tyś zł na pokrycie kosztów pobytu w ośrodku i leków. Miejmy świadomość że dla nich każda pomóc jest na wagę złota, dlatego nie zwalniajmy tempa i nie przestawajmy ich wspierać. Dla nas to tylko złotówka, jednak pomnożona dla nich staje się szansą na odzyskanie dawnego życia. 

Aktualizacja z dnia 25 sierpnia 2020:

Dziś wielki dzień! Darek opuścił oddział rehabilitacyjny i został przetransportowany do prywatnego ośrodka,  gdzie w pocie czoła dalej będzie walczył o powrót do zdrowia. Czeka go teraz 7 dniowa kwarantanna ze względu na obostrzenia związane z sytuacją epidemiologiczną covid19. To niestety oznacza, że Ela nie będzie mogła przy nim być. Wiemy jednak że już trzęsie niebem i ziemią żeby kontakt z Darkiem został utrzymany, chociażby przez videorozmowy. Kontakt z bliskimi oraz ich wsparcie jest teraz kluczowe, ponieważ to właśnie Ela i Angelika są motorem napędowym woli walki którą ma w sobie Darek. Trzymajmy za niego mocno kciuki. Niech ten trudny czas rozłąki bedzie dla niego wyłącznie powodem do jeszcze większej mobilizacji, aby jak najszybciej wrócić do domu.

Aktualizacja z dnia 23 lipca 2020:

Oddział rehabilitacyjny stał się dla Darka drugim domem. W dwa miesiące udało mu się zrobić niewyobrażalne postępy. Przy niewielkiej pomocy jest już w stanie sam usiąść, przenieść się na wózek inwalidzki, a nawet udało mu się zrobić pierwsze kroki! Darek może opuszczać oddział rehabilitacyjny na niedalekie spacery ze swoimi bliskimi. Te krótkie momenty pozwalają mu choć na chwilę zapomnieć o trudnej walce, którą codziennie stacza ze swoim ciałem i umysłem. Neurologicznie również jest lepiej. Poznaje już swoich najbliższych, kojarzy niektóre momenty z życia, potrafi poprowadzić w miarę logiczną rozmowę. Aby jednak wrócić do normalności czeka go jeszcze dużo pracy. Pod koniec sierpnia zostanie przeniesiony do prywatnego ośrodka, gdzie będzie miał możliwość kontynuowania rehabilitacji. Koszta są ogromne, ale jeżeli Darek po tak ciężkim wypadku był w stanie się podnieść, to my musimy pomóc mu ustać i sprawić by mógł pójść dalej. 

Aktualizacja z dnia 8 czerwca 2020:

Darek intensywnie pracuje nad sobą przebywając na oddziale rehabilitacyjnym. Planowo pozostanie na nim do sierpnia. To maksymalny czas, który jest przydzielony na rehabilitację w ramach NFZ. Dziś wiemy już, że ten czas będzie niewystarczający. Darek potrzebuje intensywnej rehabilitacji neurologicznej. Jego sprawność umysłowa jest na poziomie uniemożliwiającym powrót do domu. Na ten moment ma bardzo duże ubytki w pamięci, ma problem z rozpoznawaniem najbliższych, nie wie który jest rok, nie pamięta swojego małżeństwa, ani kim był przez ostatnie 20 lat. Rodzina otrzymała zezwolenie na krótkie wizyty i razem z Elą ciężko pracują nad tym, aby pamięć wróciła. Darek będzie mieć szansę na powrót do zdrowia jeżeli trafi do ośrodka rehabilitacyjnego. Udało się znaleźć mu miejsce niedaleko rodzinnego miasta, jednakże koszt pobytu wraz z leczeniem sięga kwoty 15 tyś miesięcznie. Suma jest ogromna i zarazem nieosiągalna dla jego rodziny, dlatego prosimy o pomoc i wpłaty nawet najmniejszych kwot. Darek przeszedł już bardzo długą i wyczerpującą drogę, nie pozwólmy by jego walka o powrót do normalności dobiegła końca.

Aktualizacja z dnia 25 maja 2020:

Udało się! Darek opuścił OiOM i jest już na oddziale rehabilitacyjnym. Jego grafik jest teraz bardziej napięty niż terminarz niejednego ministra. Rano rehabilitacja, w południe logopeda, po południu znów rehabilitacja i konsultacje z psychologiem. Niestety Darkowi daje się we znaki samotność i brak obecności najbliższych, a dodatkowo dochodzą spore ubytki w pamięci. Jego nastawienie jest teraz kluczowe, ponieważ musi się wiele nauczyć a będzie to wymagało od niego niewyobrażalnej siły. Wiemy jednak, że da radę. Udowodnił już przecież niejednokrotnie, że rzeczy z pozoru niemożliwe, są tylko kwestią determinacji. 

Aktualizacja z dnia 15 maja 2020:

Daras w dalszym ciągu przebywa na oddziale intensywnej terapii, jednak bardzo ciężko pracuje nad tym, by jak najszybciej go opuścić. Oddycha sam! Rurka tracheotomiczna poszła w zapomnienie. Wątroba się regeneruje, nerka nie wymaga już dializ, płuca są czyste. 

Komunikacja jest na coraz lepszym poziomie, na zadawane pytania udaje mu się kiwnąć głową, są to delikatne ruchy, ale jest to już naprawdę ogromny krok naprzód. Kiedy widzi nagrany przez dziewczyny film, z jego twarzy nie znika uśmiech. Dziś udało mu się nawet "przybić piątkę" swojej rehabilitantce! Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem jego postępów i olbrzymiej motywacji, aby jak najszybciej wrócić do tak bardzo upragnionej normalności. 

Musimy mieć jednak świadomość jak długa droga przed nim i ile wysiłku będzie to od niego wymagać. 

Aktualizacja z dnia 6 maja 2020:

Darek, nadal przebywa na oddziale intensywnej terapii, jednak dzięki szybko wdrożonej rehabilitacji są już widoczne pierwsze efekty. Zaczął reagować na bodźce, odwraca głowę słysząc swoje imię, ścisķa dłoń na prośbę oraz pojawił się odruch przełykania (udało mu się wziąć kilka łyków wody). Kiedy usłyszał głos nagrany przez swoje kochane dziewczyny - żonę i córkę, po jego policzkach popłynęły łzy (przez panującą pandemię, ostatni raz widział i słyszał je w dniu wypadku).

Niestety bywają też dni słabsze, kiedy nie ma siły na rehabilitację, gorączkuje i jest nieobecny. Walczy jednak tak dzielnie, że jesteśmy mu to w stanie wybaczyć, prawda?

Trzymajmy więc za niego kciuki i nieustannie go wspierajmy! 

....................................................................................

Darek Kopczyński, przez przyjaciół znany jako Daras, zawsze uśmiechnięty, żartobliwy, chętny do bezinteresownej pomocy. Każdy kto Darka zna, wie że można na niego liczyć w każdej sytuacji. Nadszedł moment, w którym my możemy pomóc jemu.

Dnia 10 kwietnia 2020r. w okolicach Tucholi dochodzi do wypadku z udziałem motocyklisty, Darka. Z miejsca zdarzenia w krytycznym stanie zabiera go helikopter. Przez kilka godzin jego stan jest bardzo niestabilny, walczy o życie. Badania ukazują pękniętą wątrobę, nerkę, uszkodzoną śledzionę, płuca, złamany obojczyk, żebra, dłonie i silnie stłuczony mózg. Kilka dni po przyjęciu do szpitala przechodzi udar i zapalenie płuc.

Darek obecnie przebywa na oddziale intensywnej terapii, na ten moment nie reaguje na bodźce, oddycha przez rurkę tracheotomiczną. Jego stan nadal jest ciężki, pozwalający jednak na rozpoczęcie rehabilitacji fizykalnej. Czeka go również rehabilitacja neurologiczna. Bedzie ona długa i bardzo kosztowna. Każde wsparcie jest bezcenne w walce o powrót do zdrowia, dlatego prosimy o pomoc.

Sprawmy, by za kilka miesięcy Daras mógł każdemu z nas uścisnąć dłoń!