Maria Terpiłowska
Kochani, mamy dobre wieści! Minął już ponad tydzień od podania pierwszej dawki leków i Kofuś naprawdę wraca do siebie. Widać w nim tę iskierkę, której tak bardzo się bałam, że już jej nie zobaczę. Apetyt wraca, a mój pysiu sam dopomina się o jedzonko. Nawet nie wyobrażacie sobie, jak bardzo mnie to cieszy po dniach walki, kiedy walczyłam o każdy kęs i dokarmiałam go ze strzykawki.
Zakończyliśmy kurację zastrzykami, a od jutra zaczynamy tabletki — to ogromna ulga dla Kofusia, bo iniekcje były bardzo bolesne. Koszty leczenia w formie tabletek są minimalnie niższe, a w perspektywie trzech miesięcy terapii to naprawdę duża różnica.
Niestety, ostatni tydzień wiązał się z codziennymi wizytami u weterynarza oraz dodatkowymi badaniami krwi, co generuje kolejne wydatki. Leczenie wciąż jest drogie, ale efekty dają ogromną nadzieję, że jesteśmy na dobrej drodze.
Dziękuję Wam z całego serca za każdą wpłatę, udostępnienie i dobre słowo. Walczymy dalej. 💛











Kaszebe.art
Trzymaj się Kofuś i cała rodzinką Kofusia💛 dacie radę !
Maria Terpiłowska - Organizator zbiórki
Bardzo dziękujemy🥹 walczymy dzielnie, a Kofuś to prawdziwy wojownik 💪🏻