Kiedyś prawdopodobnie dumny owczarek niemiecki, dziś cień psa na skutek okrutnych działań człowieka - a może raczej braku działań i obojętności. Ciężko domyślić się prawdy, gdyż osoba odpowiedzialna za stan psa nie jest znana.
Bezradność, przerażenie i ból - tym usłane jest życie zwierząt, które przez ludzką obojętność, brak reakcji i empatii skazane są na fizyczne i psychiczne katusze. Lecz również dzięki człowiekowi mają szanse, by poznać życie z lepszej strony.
Lora trafiła do nas na skraju fizycznego i psychicznego wyczerpania. Apatyczna, głodna, w stanie rażącego zaniedbania na skutek nieleczonej choroby i zapewnienia regularnego pożywienia. Odwodniona, z przerażeniem w zrozpaczonych oczach, wzdrygająca się na każdy gest człowieka. Kości pokryte skórą, praktycznie bez sierści, reagująca bólem na każdy dotyk.
Aktualnie już bezpieczna, jednak z długą drogą przed sobą, prowadzącą do odzyskania zdrowia i pełni sił. Żeby jej pomóc kompleksowo, nie wystarczy czas i zaangażowanie - potrzebne są środki finansowe, o które prosić nie lubimy, lecz jesteśmy zmuszeni po raz kolejny zwrócić się do Was. Nigdy nas nie zawiedliście, więc i teraz mamy nadzieję, że uda nam się wspólnie zbudować tej młodej suczce życie od nowa. Że w momencie kiedy w pełni sił i zupełnie zdrowa, będzie opuszczać bramy schroniska - każdy z Was będzie czuł, że miał w tym swój udział. Udział w zbudowaniu na nowo życia tej przepięknej suni.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Olo!
Zdrowiej piesku!!!! <3