Dzień dobry,
Przyjaciel rodziny przez pożar został bez niczego. Dosłownie bez niczego. Zdążył uciec na krótkich spodenkach z domu i tyle mu zostało. Spalił mu się dom, garaż, wszystkie narzędzia potrzebne do pracy, jacht, jego miejsce pracy, samochód. Wszystko poszło z dymem krótko mówiąc. Jako, że znamy się od lat chcialabym pomoc przyjacielowi i uzbierać chociaż część kwoty, która jest mu potrzebna do zaczęcia życia na nowo. Proszę o każda pomoc.
Załączam link do artykułu o pożarze
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!