Miłosz adamski
Warto pomagać!
Australia płonie od września. Pożary są tak potężne, że widać je na zdjęciach satelitarnych z kosmosu, niszczycielski ogień strawił już miliony hektarów, zabił 25 osób i ponad pół miliarda zwierząt. W obliczu tragedii solidaryzują się ludzie z całego świata. Pomóc może każdy.
Mówi się, że żywioł zabił jedną trzecią populacji koali. Jej odbudowanie może zająć lata. Teraz zwierzęta zagrożone są wyginięciem. Niektóre koale giną w płomieniach, inne duszą się gęstym dymem, kolejne zabijane są przez skrajnie wysoką temperaturę. Podobnie jest z kangurami, wombatami czy ptakami.
Wolontariusze próbują ratować zwierzęta, ale do wielu z nich nie udaje się zdążyć z pomocą, a te, które trafiają do weterynarzy, są często usypiane. Niektóre zwierzęta są tak poparzone, że nie ma już dla nich ratunku. Dlatego liczy się każda pomoc. A pomóc mogą nie tylko ci, którzy są na miejscu.
Zebrana kwota bedzię przeznaczona na leczenie koali.
Warto pomagać!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
👍