Zbiórka Zabrali Pani Ewie wszystko! - zdjęcie główne

Zabrali Pani Ewie wszystko!

117 492 zł  z 100 000 zł (Cel)
Wpłaciło 3 909 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Łukasz Jakóbiak - awatar

Łukasz Jakóbiak

Organizator zbiórki

Drodzy

znacie mnie już. Nie zostawiam takich tematów. Zrobię wszystko, aby Pani Ewa jeszcze podziękowała tym co zrobili jej takie świństwo. Jakim trzeba być człowiekiem, aby okradać drugiego człowieka?!?! Jakim trzeba być człowiekiem, aby okraść 99 letnią kobietę?! 

Kochani, potrzebuję Waszego wsparcia. Ustawiamy cel jako 4000 pln, ale czuję, że będzie pięknie jak Pani Ewa będzie mogła wyjechać, odpocząć, zrobić to o czym w życiu marzyła.

Dziękuję portalowi tvn24.pl za opisanie tej historii <3:

"30 lat pracowałam, 30 lat oszczędzałam. Zabrali wszystko"

- Przyszli i powiedzieli, że spółdzielnia będzie robić remont. Chciałam zapukać do sąsiadów, żeby mi powiedzieli, kto to może być. Ale nie wypuścili mnie z łazienki. Mężczyzna stanął w drzwiach, dziewczyna usiadła na brzegu wanny, a ja siedziałam na muszli klozetowej. Gęba im się nie zamykała, nawet nie zdążyłam nic powiedzieć - opowiada 99-letnia pani Ewa. Gdy 40 minut później wyszli, zobaczyła splądrowane mieszkanie. Ukradli jej całe oszczędności. W piątek około 14.30 nieustaleni sprawcy okradli Panią Ewę. Ilona Michalczyk, rzeczniczka policji mówi, że pani Ewa wpuściła złodziei do mieszkania "dobrowolnie", ale niezupełnie tak to wyglądało. Z opisu mieszkanki wynika, że oni byli młodzi i natarczywi. A ona ma 99 lat i mieszka sama. Próbowała zapukać do sąsiadów, ale złodzieje jej to uniemożliwili. Ustalono, że zabrali pani Ewie około czterech tysięcy złotych. Całe jej oszczędności.

Zdziwiła się i upadła - Przyszli i powiedzieli, że spółdzielnia będzie robić remont. Rury z góry na dół dawać. Chciałam zapukać do sąsiadów, żeby mi powiedzieli, kto to może być, ale nie wypuścili mnie z łazienki - opowiada nam pani Ewa. Nawet się nie zorientowała, kiedy do niej weszli, nie zdążyła nic powiedzieć. - Mężczyzna stanął tam, w tych drzwiach pierwszych, co się do mnie wchodzi, dziewczyna usiadła na brzegu wanny, a ja siedziałam na muszli klozetowej. Gęba im się nie zamykała - opowiada dalej. - Ileż tu oni mogli być? Pół godziny? - zastanawia się. Tyle mogło im zabrać opróżnianie szafy. Była "pełniusieńka". - Tak ubita z góry na dół, że palca nie szło wetknąć - mówi pani Ewa. Gdy rzekomi pracownicy spółdzielni wyszli, zdziwiła się, że szafa jest otwarta, a rzeczy leżą na podłodze. - I upadłam - mówi. - Za późno się skapowałam.  

O tej kryjówce nikt nie wiedział Staruszka jest pewna, że złodziei było więcej. Gdy mężczyzna i kobieta opowiadali jej w łazience o remoncie, pozostali plądrowali mieszkanie. Musieli być cicho, bo nie zbudzili sąsiadki pani Ewy. Nikt nie słyszał żadnego stuknięcia, skrzypienia drzwi. - Szukali pieniędzy, bo z tych szmat - z moich rzeczy - nic nie wzięli - mówi 99-latka. - Tu je trzymałam. I tam, i w górnej szufladzie. Stąd najwięcej mi zabrali. Byłam pewna, że tam ich nie znajdą - pani Ewa pokazuje miejsce przy tapczanie. O tej kryjówce nikt nie wiedział, nawet najbliższa sąsiadka pani Ewy. Wstydziła jej się powiedzieć, że śpi z pieniędzmi. - Zabrali wszystko - mówi 99-latka. - 30 lat pracowałam w zieleni, 30 lat oszczędzałam.  

"Wiedzieli, że mieszkam samotnie" Sąsiadka pani Ewy wezwała policję. - Z informacji, które przekazała nam poszkodowana, osoby, które zapukały do jej drzwi, to była kobieta w wieku około 20-30 lat, wzrostu około 165 centymetrów, włosy miała ciemne, natomiast mężczyzna, który jej towarzyszył - około 30-letni, wzrostu około 175 centymetrów, również ciemne włosy - mówi Ilona Michalczyk. Trzeciego z poszukiwanych pani Ewa nie widziała. - Nie wyglądali na złodziei - mówi. - Dziewczyna taka szczuplutka, myślałam sobie, jaka biedna. Jakby mnie uderzyli, ale nic podobnego. Po koleżeńsku wzięli mi wszystko. Twierdzi, że by ich nie rozpoznała. Ma zaniki pamięci po tym, gdy w obozie koncentracyjnym przeszła tyfus.  

Policja sprawdza, czy w okolicy są kamery monitoringu. Podający się za pracowników spółdzielni złodzieje mogli grasować po mieście wcześniej. Pod koniec kwietnia w podobny sposób została okradziona 92-letnia bielszczanka. Pani Ewa: - Wiedzieli, że nie mam dzieci, że mieszkam samotnie, że można mnie lekko okłamać. Czuje się zmęczona. Chciałaby o tym zapomnieć, żeby mieć siłę posprzątać po złodziejach. Nie wierzy, że uda się ich zatrzymać. Czeka na listonosza z emeryturą, żeby mieć za co żyć.

Poniżej tekst co się stało, link do video: https://www.tvn24.pl/katowice,51/bielsko-biala-99-letnia-ewa-bebek-okradziona-z-oszczednosci-zycia,968274.html

Źródło: https://www.tvn24.pl

Aktualizacje


  • Łukasz Jakóbiak - awatar

    Łukasz Jakóbiak

    11.09.2019
    11.09.2019

    W związku z szybkim postępem zbiórki, zwiększamy jej cel do 100 000PLN. Sądzę, że nasze wsparcie, urodzi wsparcie jeszcze dla innych potrzebujących❤️

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Malgorzata Grajko - awatar

    Malgorzata Grajko

    02.12.2021
    02.12.2021

    God bless you

  • Bożena Czarnecka-Akus - awatar

    Bożena Czarnecka-Akus

    11.05.2020
    11.05.2020

    Będzie dobrze

  • Jeremiasz Mazur - awatar

    Jeremiasz Mazur

    04.05.2020
    04.05.2020

    Grosz do grosza.. niech poczuje że żyje !

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    01.05.2020
    01.05.2020

    Dużo zdrowia pani Ewo :)

  • Kasia - awatar

    Kasia

    24.03.2020
    24.03.2020

    :)

117 492 zł  z 100 000 zł (Cel)
Wpłaciło 3 909 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Łukasz Jakóbiak - awatar

Łukasz Jakóbiak

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 3 909

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
35
Mateusz - awatar
Mateusz
1
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
robert zaremba - awatar
robert zaremba
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Marzena - awatar
Marzena
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
2

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

Załóż swoją pierwszą zbiórkę

Zbieraj pieniądze na to, czego
najbardziej potrzebujesz już dziś!

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.

Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.

Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.

W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).

W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.

Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.

Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij