Zostały wyrwane z miejsca, gdzie liczyła się tylko ich „wartość rynkowa”. Siedem kotów w typie rasy munchkin, wykorzystywanych do rozrodu, bez prawa do odpoczynku, opieki czy godności.
Dziś są bezpieczne, ale to dopiero początek. Każde z nich potrzebuje pełnej profilaktyki i szczegółowej diagnostyki. To, że na pierwszy rzut oka wyglądają dobrze, nie znaczy, że nie dzieje się nic złego. Koty w typie munchkin są szczególnie narażone na problemy z układem kostnym i sercem.
Musimy przeprowadzić echo serca, USG, RTG, pełną morfologię i biochemię. Musimy je odrobaczyć, zaszczepić, monitorować. Potrzebujemy dokładnego obrazu ich stanu zdrowia, zanim trafią do adopcji.
Bez tego narażamy je na cierpienie, a przyszłych opiekunów na dramat. Nie pozwolimy, by przeszły przez kolejne cierpienie tylko dlatego, że ktoś wcześniej udawał, że wszystko jest w porządku.
Koszty są ogromne, a liczba zwierząt w naszej opiece rośnie z każdym tygodniem. Profilaktyka siódemki tych kotów to już kilka tysięcy złotych – a nie wliczamy jeszcze ewentualnych dalszych leczeń.
Potrzebujemy Waszego wsparcia, by działać natychmiast. Pomożesz?
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!