Kiedy Michał wyjeżdżał tego dnia spod domu na swoim motorze, nie spodziewał się, że już nigdy nic nie będzie takie samo. Wypadek zaskoczył go kompletnie. Kierowca samochodu ciężarowego wymusił pierwszeństwo i wyjechał Michałowi w poprzek drogi. W zderzeniu z ciężarówką motocyklista nie miał żadnych szans.
W szpitalu
Michał w bardzo ciężkim stanie trafił na oddział intensywnej terapii. Lekarze stwierdzili rozległe obrażenia: uraz wielonarządowy oraz uszkodzenia kręgosłupa i bioder. Zaraz po wypadku Michał został podłączony do aparatury wspomagającej oddychanie, poza tym był odżywiany pozajelitowo. Uszkodzenia kręgosłupa i bioder spowodowały, że obecnie nie chodzi.
Lekarze w tej chwili nie są w stanie określić czy będzie chodził. Obecnie może tylko siedzieć, a porusza się na wózku inwalidzkim. Jedno jest pewne – bez dalszej pracy nad poprawą zdrowia, czyli bez rehabilitacji lepiej nie będzie.
W tej trudnej sytuacji pomagają poszkodowanemu w wypadku motocykliście narzeczona i rodzice.
Kim jest Michał?
Michał jest bardzo silnym psychicznie młodym mężczyzną i potrzebuje naszej pomocy, aby stanąć na nogi. Pomóżmy mu uwierzyć w siebie na nowo!
Michał do czasu wypadku miał bardzo dobrą pracę. Pracował legalnie za granicą jako specjalista ds. zaopatrzenia. W pracy musiał być stale aktywny – jego zajęcie zawodowe polegało na ciągłej mobilności i podróżowaniu.
Owego feralnego dnia wypadku Michał przyjechał do Polski, żeby odwiedzić rodziców. Niestety do pracy za granicą już nie wrócił.
Wspólnie z narzeczoną mieli wiele planów na przyszłość, chcieli założyć rodzinę. Wypadek pokrzyżował wszystkie plany….
Jaki jest cel zbiórki?
Michał ma szansę znowu być aktywnym i szczęśliwym mężczyzną. Jednak trzeba mu w tym pomóc. A jedyna droga to długa i niestety kosztowna rehabilitacja.
Zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na rehabilitację. Pobyt ciągły w placówkach medycznych planowany jest na najbliższy rok. Placówki oferujące rehabilitację na NFZ nie przyjmują osób leżących od zaraz. Na termin czeka się miesiącami, a nawet latami. Pozostają prywatne kliniki, w których pobyt jednomiesięczny wynosi w granicach 15 tys. zł.
Co dalej?
Po pobycie w specjalistycznym szpitalu rehabilitacyjnym w Kielcach Michał został skierowany na rehabilitację. Jadnak okazało się, że najbliższy wolny termin to styczeń 2029r. (!) Dlatego jedyną szansą są turnusy rehabilitacyjne w prywatnej klinice, gdzie pobyt kosztuje 15 tys. zł za 1 miesiąc.
Dlatego bardzo prosimy o pomoc i wsparcie, żeby Michał mógł stanąć na własnych nogach!
Michał ma bardzo pozytywne nastawienie i ogromna nadzieję na powrót do zdrowia. Nie poddaje się i ma nastawienie wojownika. Jego słowa to: „Nie ma mocy, która mogłaby nam nadzieję odebrać – co nie znaczy, że nie możemy czasem przegrać, by potem wygrać”.
Pomóż Michałowi wygrać walkę o zdrowie!!!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!