Cześć,
Mam na imię Ewelina i niedługo kończę 25 lat. Studiuję zaocznie. Pasjonuję się motoryzacją. Pewnie znacie to uczucie, gdy kupujecie swój wymarzony samochód, prawda? Na początku lipca tak właśnie się czułam. Po odłożeniu pewnej kwoty, a następnie wzięciu dość wysokiego kredytu, zakupiłam niebieskie cudo. Nie dane było mi się cieszyć nim długo. W połowie sierpnia miałam poważny wypadek. Samochód nadjeżdżający z naprzeciwka "ściął" mi zakręt, a ja, aby uniknąć uderzenia, odbiłam w bok. Niestety nie opanowałam już samochodu i po odbiciu się podwójnie na płocie, zatrzymałam się kilkanaście metrów dalej. Oczywiście sprawca zdarzenia się nie zatrzymał, a policja nawet nie próbowała go szukać... Ja zostałam z kredytem i brakiem możliwości na zakup jakiegokolwiek pojazdu. Nie proszę o nowy samochód, bo na taki (mam nadzieję, że się uda) odłożę w przyszłości. Teraz jest to niemożliwe z racji rat oraz spłaty czesnego. Proszę Was o pomoc w spłacie kredytu - dla Was być może to niewiele - dla mnie taka pomoc będzie nieoceniona. Pomożecie?
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!