Leki dla Edny

Cześć, zakładam tą zbiórkę mając wielką prośbę.

Na zdjęciach Edna; siwa klacz arabska, przez całe swoje życie mieszkająca w kameralnej stajni pod Krakowem. Klacz po przejściach - jako źrebię przeszła trudną operację czaszki przez co do dzisiaj ma krzywą szczękę.

Jej właściciel, starszy pan, od 14 lat dogląda jej codziennie, pozwalając na lekkie życie bez większych trosk. Klacz całe dnie spędza na łąkach wraz z resztą stada.  Niestety od dwóch lat  jej zdrowie zaczęło się pogarszać, a po rozpoczęciu budowy obwodnicy Krakowa, zapylenie powietrza się mocno zwiększyło. Jej niewydolność płucna i alergie zamieniły się w ostry nawrót RAO/COPD. Jest to obturacyjna niewydolność płuc, w jej przypadku obawiająca się mocnymi dusznościami, nadmierną produkcją płynu  w płucach i "pompowaniem" powietrza za pomocą mięśni brzucha.  Na tą chorobę niestety nie ma lekarstwa, można jedynie łagodzić objawy.

Do tej pory, aż do nawrotu ostrej fazy - właściciel radził sobie z utrzymaniem ostatniej ukochanej klaczy. Jednak wszystkie oszczędności dla niej zostały wydane już na leki i dodatkowe pasze kliniczne i suplementy.  Edna całymi dniami ma nieograniczony dostęp do trawy, dodatkowo siano do oporu i  po  1,5kg owsa dwa razy dziennie,  moczone otręby owsiane, dodatkowo będzie Nuba ProMass. Jednak przez chorobę jej stan nie poprawia się.

Aż ciężko uwierzyć, że to ten sam koń. 

Edna ma umówioną wizytę weterynarza by sprawdzić ponownie stan jej zębów, ale traci na masie raczej ze względu na ciągła pracę mięśniami by być w stanie oddychać. Pilnie potrzebuje dostać pełną dawkę leków przeciwzapalnych by wygasić ostrą fazę.

 Każda wpłata  pomoże nam by kupić dla niej więcej leków (steryd i do inhalacji)  i na paszę na zimę...

 Będziemy naprawdę wdzięczni za każdą pomoc.