Suni los w naszych rękach

Sunia z czteroma szczeniakami , dzięki dobroci ludzi , nie zmarła w obrzydliwych schronie z powodu Parwowirozy. Na czas zostala zaopiekowana veterynaryjnie. Dzieci mają już, zapewnione domy tymczasowe, Suni grozi powrót do schroniska. Zorganizowałyśmy dla dziewczynki, hotelik domowy w Łodzi koszt 450 zł miesięcznie. Mamy zapewniony bezplatny transport z lecznicy do Łodzi nie mamy jedynie na jej utrzymanie i wzmocnienie organizmu, wycieńczonej , upodlonej do granic mozliwosci suni.

Proszę o pomoc w zebraniu początkowych kosztów, hotelu oraz wysokojakościowej karmy. Dziewczyna jest bardzo proludzka, potrzebuje jedynie czasu by wrócić do sił po szczeniakach, mamy nadzieję , że szybko znajdzie swoją rodzinę.

Czy zechcecie, kolejny raz wesprzeć lepszą przyszłość dla tej cudownej istoty.