Witam serdecznie!
Nazywam się Jacek Wiliński, mam 42 lata. W maju 2017 roku wydarzyło się coś co zmieniło moje życie na zawsze. Konieczna okazała się amputacja obu kończyn dolnych z powodu postępującego owrzodzenia podudzi. Początkowo straciłem podudzie jednej nogi i część stopy drugiej kończyny. Niestety powikłania pooperacyjne zmusiły lekarzy do podjęcia decyzji o amputacji drugiego podudzia. Najtrudniejsze po zabiegu było dla mnie zaakceptowanie samego siebie. Kiedy już udało mi się pogodzić z nową sytuacją zrozumiałem, że nie mogę się poddać. Rozpocząłem ciężką pracę aby osiągnąć możliwie jak największą sprawność. Szybko zostałem zaopatrzony we wstępne protezy, jednak zupełnie nie wiedziałem co dalej. Długie godziny fizjoterapii i jeszcze więcej własnej pracy sprawiły, że po kilku miesiącach stanąłem „na nogi”. Stopniowa pionizacja, nauka chodu o kulach, później już bez nich, kosztowały mnie dużo wysiłku i bólu. Z dnia na dzień pokonywałem nowe bariery, aż pojawił się pewien problem. Moje tymczasowe protezy spełniły już swoją rolę i nie pozwalają mi na zwiększanie aktywności, a co za tym idzie, podjęcie jakiejkolwiek pracy. Aby móc w pełni funkcjonować potrzebuję nowych protez obu podudzi, a mało kto zdaje sobie sprawę jak duży to wydatek. Bardzo chciałbym być znów w pełni sprawny i pokazać innym, że nie ma barier nie do pokonania.
Przekazują darowiznę pomagacie mi Państwo w zebraniu środków potrzebnych do zakupu protez oraz wspieracie mnie w codziennym funkcjonowaniu.
Z góry dziękuję za wszelką okazaną pomoc.
Jacek
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Adrian Adrian
Do przodu Jacku. Do przodu...
Artur Stanisławski
A