Na długotrwałe leczenie.

Nazywam się Magda,mam 28 lat . Kilka miesięcy a niecały rok po ślubie załamał mi się świat ☹️. Dostałam diagnozę bardzo rzadki złośliwy rak dróg żółciowych z tendencją do przerzutow które niestety z powodu zaawansowania nowotworu już się pojawiły. Zostałam pokierowana do szpitala w Warszawie (gdzie mam ponad 300 km w jedną stronę) na chirurgię czy aby nadaje się na operacje resekcyjną dużego guza na watrobie. Niestety nie. Zalecono mi chemioterapie na którą  także jeździmy do Warszawy. Jest to dla Nas obciążające ponieważ koszty paliwa parkingu na cały dzień i leków są nie małe .Jeśli Ktoś chciałby pomóc zapraszam na Moją zbiórkę. Będzie mi bardzo miło i będę ogromnie wdzięczna jeśli Ktoś wpłaci symboliczną złotówkę 🙏🙂 Nie oczekuje wiele lecz dla mnie każdy grosz ma znaczenie . Pan Bóg wszystko wynagrodzi 🙏🙂