Marzę chodzić o własnych siłach

Cześć mam na imię Przemek.

         W 2003r w piękny letni dzień wszystko się zmieniło , nic już nigdy nie będzie takie samo. Wybrałem się z kolegami nad rzekę chcieliśmy popływać , dzień wcześniej też tam pływaliśmy , nic nie zapowiadało tragedii. Tego dnia skok do wody skończył się dla mnie fatalnie. Nagle nic nie czułem , dzięki kolegom żyje , to oni mnie wyciągnęli na brzeg i wezwali karetkę pogotowia. Po przewiezieniu do szpitala i diagnostyce okazało się  , że mam uszkodzony rdzeń kręgowy , na skutek którego doszło do porażenia czterokończynowego ( tetraplegii ). Świat się zawalił , ja ten , który miał tyle  marzeń , pomysłów musi o wszystkim zapomnieć. Wiele lat musiałem walczyć sam ze sobą i nadal walczę z losem zadaję pytanie dlaczego ja ? Dzisiaj już nie szukam odpowiedzi , dzisiaj walczę o poprawę swojego stanu zdrowia. Przez wiele lat rehabilitacje prowadziłem we własnym zakresie przy użyciu dostępnego sprzętu. Mieszkam na wsi stąd by dostać się na rehabilitację trzeba mieć samochód ,  dzięki kolegom jakoś daję radę. Ja mieszkam z mamą i tatą , który również jest niepełnosprawny od 24 lat leży w łóżku pozostajemy pod opieką mamy. To je należą się ogromne  podziękowania za to kim jestem , że nie zrezygnowałem z marzeń i nie straciłem nadziei. Dla pacjenta dotkniętego tetraplegią bardzo ważna jest rehabilitacja , której celem jest zapobieganie ewentualnym powikłaniom , ale przede wszystkim pomaga w przygotowaniu się do samodzielnego życia. Jestem osobą pogodną przed urazem tańczyłem w Zespole Ludowo Obrzędowym w Chojnem byłem i nada jestem ochotnikiem w Straży Pożarnej. Z tego okresu mam wielu przyjaciół , na których zawszę mogę polegać , to dzięki nim mam hobby np: (strzelam z wiatrówki , graweruję na szkle i hoduję rybki akwariowe ). Środki finansowe , którymi dysponuje moja rodzina nie pozwolą mi na intensywną rehabilitacje w profesjonalnych ośrodkach. Dlatego będę wdzięczny za każdy dobry gest w moją stronę , a ja zrobię wszystko by każda złotówka była zainwestowana w ciężką pracę. Obecnie korzystam ze środków pochodzących z 1% z nich opłacam na tyle ile mogę turnusy rehabilitacyjne w placówkach specjalistycznych.

                                                          Pamiętajmy !

        Uczyńmy każdego dnia choć odrobinę dobra a świat o tyle stanie się lepszy.