Witam, prowadzę nieoficjalny dom tymczasowy dla kociaków tzn. pomagam maluszkom ale nie wspiera mnie żadna organizacja. Aktualnie mam pod swoim dachem 5 maluszków (12 tygodniowe kociaki) które nota bene szukają domków. Czekam jeszcze na dwójkę dzikusków (8 tygodniowych) które przyjadą do mnie jak tylko się złapią ale do brzegu. Wydatki na kotki jak wiadomo są ogromne i jak jestem w stanie sobie poradzić z kupnem karmy oraz żwirku tak zaopatrzenie weterynaryjne przekracza moje możliwości finansowe.
Jeden z maluszków ma połamane palce i jedziemy na konsultacje weterynaryjną, drugi ma martwicę ogonka i jak tylko będę w stanie zapłacić za weterynarza to pojedzie na zabieg.
Kotki odrobaczyłam i odpchliłam ale na resztę niestety mnie nie stać :(
Przydałoby się jeszcze je zaszczepić i zaczipować aby miały jak największe szanse na nowy domek.
Liczę na waszą pomoc i z całego serca dziękuję za każdą wpłaconą złotówkę.
Jesteśmy po wizycie u weterynarza z kotkiem z oskórowanym ogonkiem. Kociak dostał antybiotyk, leki przeciwbólowe i przeciwzapalne i w przyszłym tygodniu kontrola na której dowiemy się ile ogonka trzeba uciąć 🥺 trzymajcie kciuki żeby było jak najmniej.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
