Chcielibyśmy z uśmiechem na twarzy napisać kilka pięknych słów. Z drugiej strony trudno ubarwić kwieciem coś, co powoli umiera. Sytuacja związana z pandemią oraz wojną na Ukrainie dały nam w kość. Od zawsze pełni nadziei i wiary we własne siły, rozkładamy ręce. Musimy pochylić głowy, schować dumę do kieszeni i prosić o pomoc, choćby tą najskromniejszą.
Obecnie pod naszą opieką znajduje ponad 100 zwierząt. Psie kaleki, staruszki, mamy kilka dzikusków, ale też i tych zdrowych, nadających się do adopcji. Każdy z nich jest inny, uroczy na swój psi sposób. Mamy kilkanaście kociaków, jeden bez oka, drugi bez ogona czy łapki. One wszystkie są NASZE i WASZE. Mamy też stado porzuconych świnek Getyńskich. Cudownie dogadują się z całą resztą. Są jak odrobinę pulchniejsze kundelki. Nie sposób ich nie kochać. Zawsze są obok swoich opiekunów i słodko chrumkają dla towarzystwa.
Utrzymanie wszystkich zwierzaków kosztuje nas miesięcznie prawie 50 tys. złotych, (nie wliczając weterynaryjnych Faktur VAT i transportów). To ogromne koszty i nie jesteśmy w stanie zebrać takich środków każdego miesiąca. Jesteśmy małą organizacją Non-Profit, nie jesteśmy finansowani. Utrzymujemy się tylko i wyłącznie z darowizn. Funkcjonujemy tylko i wyłącznie dzięki Wam. Ze względu na to, że KundelDomkek leży na “zadupiu” nie możemy też liczyć na wolontariat.
Ta trudna sytuacja spędza nam sen z powiek. Nie martwimy się o nas, my jesteśmy tutaj tylko tłem. Na pierwszym planie są nasze zwierzęta i to im należą się przeprosiny. Doskonale wiemy, że nie są świadome tego co się wokół nich dzieje. Chociaż myślę, że w pewnym stopniu udzielają im się nasze nastroje.
W ich imieniu kieruję do Was słowa, które pewnie nie każdego przekonają. Mam jednak nadzieję, że los tych stworzeń przynajmniej dla części z Was nie będzie obojętny. Każda złotówka ratuje ich życie. Każda złotówka sprawi, że będą mogły żyć beztrosko w naszym towarzystwie. W KundelDomku, który ciężką pracą zbudowaliśmy z myślą o nich.
Prosimy, przyłącz się do ratowania naszego wspólnego dobytku i naszych zwierząt. Bo przecież te stworzenia są tak samo nasze, jak i Wasze.
Udostępnij tę zbiórkę, dorzuć choćby grosik. Wszyscy wiemy, że w jedności siła. W imieniu naszych podopiecznych jeszcze raz dziękujemy, że jesteście z nami.
Za każdy gest pomocy dla naszych podopiecznych będziemy dozgonnie wdzięczni. Nie możemy Wam inaczej podziękować, możemy wyrazić wdzięczność i kłaniać się do ziemi i robimy to z najwyższą przyjemnością.
Podopieczni i Załoga Fundacji Dom dla Kundelka.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!