Zbiórka Umierałem na ulicy... - zdjęcie główne

Umierałem na ulicy...

741 zł  z 3 500 zł (Cel)
Wpłaciły 24 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 

Terry został znaleziony w wiosce pod Wrocławiem w fatalnym stanie - w zasadzie złapanie go było tylko formalnością, bo ten kot nie miał już siły iść. Zamknięte oczy, nos zalany ropą, trudności w oddychaniu i niewielkie ciałko, które opuściły już siły. 

Terry z kocim katarem musiał żyć od małego - ma zrośnięte spojówki z trzecimi powiekami, co oznacza utrudnione widzenie i polowanie. Niezbędna będzie konsultacja okulistyczna, aby ocenić stan tych oczu. 

Generalnie nie powinnyśmy przyjmować Terrego ani żadnego innego kota. Słuchając zdrowego rozsądku, odmówiliśmy pierwszej prośbie, ale ten kot nie dawał nam spać - on nie miał prawa przeżyć bez pomocy człowieka. Zapytałyśmy, która fundacja zgodziła się go przyjąć, aby móc monitorować jego losy. Okazało się, że odmówili wszyscy. I w ten oto sposób Terry trafił do nas. 

Od razu dostał antybiotyki, leki przeciwzapalne, wykonaliśmy też badanie krwi. Testy na choroby zakaźne na szczęście ma ujemne. Już jest wykastrowany - zrobiłyśmy to jak tylko było to bezpieczne dla Terrego.

Kiedy nabrał sił, okazało się, że jest bardzo miłym i oswojonym kotem - zna ludzi. Pytanie, gdzie są ci ludzie, którzy go oswoili. Dlaczego pozwolili mu chorować? Tego już się raczej nie dowiemy.

To, co wiemy na pewno, to Terry miał dużo szczęścia, że żyje.  W tej chwili najważniejsze jest, aby Terry wrócił do zdrowia. Wierzymy, że najlepsze chwile w życiu jeszcze przed nim, ale żeby to osiągnąć potrzebujemy Waszego wsparcia. Świat jest niestety tak urządzony, że bez pieniędzy nie będziemy w stanie pomagać. Będziemy wdzięczni za każdą podarowana złotówkę. Zebrane środki pozwolą nam na postawienie Terrego na cztery łapy! 

Dług w lecznicy za Terrego już przekroczył 600 zł - zrobiliśmy badania krwi, testy na choroby zakaźne, został zbadany i dostał konieczne leki. Przed nami dalsze leczenie, badania kału, konsultacja okulistyczna. No i jest dodatkowym kotem na pokładzie do wykarmienia. 

Bardzo potrzebujemy Waszej pomocy, aby Terry mógł pamiętać już tylko dobre chwile. Wrzuć cegiełkę "na zdrowie" i trzymaj kciuki!


741 zł  z 3 500 zł (Cel)
Wpłaciły 24 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 

Wpłaty: 24

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Jagoda Kaja - awatar
Jagoda Kaja
200
Katarzyna - awatar
Katarzyna
5
Kasia - awatar
Kasia
15
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anna Puton - awatar
Anna Puton
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Dorota Stachura - awatar
Dorota Stachura
21
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Klaudia - awatar
Klaudia
10

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij