Dzień dobry,
Jestem mamą trójki wspaniałych dzieci. Piszę do Was z ogromną nadzieją na choćby najmniejsze wsparcie. Nasza sytuacja finansowa pogorszyła się do tego stopnia, że bez pomocy dobrych ludzi nie damy rady się z tego podnieść.
Jeszcze kilka lat temu radziłam sobie sama – pracowałam, opiekowałam się dziećmi, spłacałam rachunki i robiłam wszystko, żeby dać im normalne życie. Niestety, pojawiły się nieprzewidziane wydatki: choroba, naprawa sprzętu, brak alimentów. Wtedy sięgnęłam po chwilówki, myśląc, że to rozwiązanie tymczasowe. Niestety, spirala zadłużenia tylko się nakręcała. Dziś nie jestem w stanie spłacić narosłych rat i odsetek.
Co miesiąc z jednej wypłaty muszę:
zapłacić czynsz, prąd, wodę, jedzenie,
kupić dzieciom podstawowe rzeczy do szkoły i ubrania,
spłacać aż kilka chwilówek i pożyczek.
Brakuje mi sił, ale nie mogę się poddać – dla dzieci. One nie zawiniły, a mimo to żyją w ciągłym napięciu. Robię, co mogę, ale bez wsparcia nie dam rady.
Proszę Was z całego serca – pomóżcie mi stanąć na nogi i wyjść z tej pułapki.
Każda złotówka przybliża nas do odzyskania spokoju i normalnego życia.
Wszystkie zebrane środki zostaną przeznaczone wyłącznie na spłatę zadłużenia chwilówkowego – tak, by odzyskać płynność i przestać wpadać w kolejne długi.
Z góry dziękuję każdemu za dobre słowo, modlitwę, udostępnienie lub wpłatę.
Dobro naprawdę wraca.
Z wdzięcznością,
Mama trójki dzieci 💔🙏
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!