
Drodzy Darczyńcy...dzięki Waszemu wsparciu i pomocy,oba Kiciorki pana Piotr są już po pierwszych bardzo ważnych badaniach,na całe szczęście wyniki są ujemne...dostały również leki,maści i witaminy na podniesienie odporności,zwłaszcza dla Lei...ale to nie koniec,gdyż muszą mieć pilnie zrobione testy na występowanie wirusów tych częstych jak i bardzo rzadkich...u Adisha było podejrzenie białaczki,ale jest to wyeliminowane już,natomiast są napewno inne choróbska i po to są te testy do zrobienia...nie są one tanie,a pana Piotra,który jest rencista i samotnie w wychowuje chorą 14 letnią córkę,po prostu nie stać na takie leczenie Kiciów...Dlatego prosimy o wsparcie jeszcze trochę,by kotki miały badania zrobione do końca i włączone leczenie,bo bez tego nie wiadomo co je czeka,bo nie są zdrowe nadal...Podajcie swą pomocną dłoń panu Piotrowi i jego ślicznościom....zdrowie rodziny jest najważniejsze...
zień dobry. Jestem znajomą pana Piotra że Szczecina, który poprosił mnie o założenie tej zbiórki. Celem jej jest pomoc jego kotom. Pan Piotr samotnie wychowuje córkę. Długo mieszkał z jedyną kotka Leilą, ale uległ namowom córki Julii i przygarnęli ze schroniska kolejne kocie szczęście - Adisha. Adish jest słodkim kilkumiesięcznym kocurkiem. Wraz z Adishem do domu przyszedł koci katar ktorym poczestowal Leile. I zaczęła się batalia o zdrowie kotów. Sama wyslalm mu zalegający w domu antybiotyk. Po chorobie zapewne nie byłoby ślady gdyby nie fakt że pan Piotr ciągle boryka się z brakiem środków pieniężnych. Nie mają dla siebie na życie a co dopiero na leczenie kotów. Jedzenie podsyłam jego kotom czasami ja, ale nie stać mnie na wszystkie jego potrzeby. Więc jest prośba do Was , może uzbiera się kwota żeby pan Piotr mógł zabrać swoje chore koty do weterynarza? Oczka tych kotkow mają coraz bardziej zieloną wydzielinę. Pomóżmy !
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!