Wigilijny Foks prosi o wsparcie

Foks

Znaleziony przed samą wigilią. Leżał przysypany śniegiem pod kapliczką.  Bez chwili zawahania wskoczył do samochodu i trząsł się biedak jak galaretka.

Porządki świąteczne?

A może udało się biedakowi oswobodzic z łańcucha i zwiał?

Tego nie wiem...

Cały w dredach, rzepach, kleszczach z zapiętą ścisło na szyi obrożą z kółkiem jak od łańcucha.  Śmierdział przeokropnie.

Dzisiaj miał małe spa. Został wykąpany, delikatnie ostrzyżony i ma obcięte dredy .

Zbiórka jest na kastrację,  szczepienia, chipowanie i zabezpieczenie na kleszcze.

-----------------------------------------------

Foks na moje oko ma około 3-4 lata. Jest mocno w typie teriera walijskiego /foxteriera.

Pomimo udostępnień na wielu grupach właściciel się nie zgłosił.  Okoliczni mieszkańcy również go nie kojarzą. Przejrzałam też wiele portali ale nie znalazłam żadnego ogłoszenia żeby ktoś go szukał.

Szukam dla Foksa domu tymczasowego/ stałego.

Foks obecnie bardzo awaryjnie mieszka u moich rodziców w piwnicy (niestety dominująca sunia rezydentka go nie akc

Gdyby Ktoś chciał wspomóc Foksa finansowo lub zakupić dla niego karmę to będę bardzo wdzięczna.