Zbiórka Danuta Kubik. Prośba o pomoc - miniaturka zdjęcia

Danuta Kubik. Prośba o pomoc Jak założyć taką zbiórkę?

Danuta Kubik. Prośba o pomoc

976 zł  z 15 000 zł (Cel)
Wpłaciło 14 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Danuta Kubik - awatar

Danuta Kubik

Organizator zbiórki

44 lata byłam w organizacji Świadków Jehowy. Chrzest przyjęłam w 1972r. Bardzo chciałam służyć Bogu i chętnie uczestniczyłam w różnych dziedzinach służby dla Boga. Od początku byłam przez swojego przyszłego męża, a że miałam niskie poczucie swojej wartości nie byłam odporna na szantaż. Kiedy zaszłam z drugim dzieckiem w ciąży, mój mąż był bardzo niezadowolony i robił wszystko, by mnie ukarać za niechcianą ciążę. Zażądał, bym opuściła mieszkanie w Lubinie i przeprowadziła się do wrogo do mnie nastawionych teściów, którzy byli w trakcie budowy domu, a mąż pracował u ojca.

Obecnie nie mam niskiego poczucia własnej wartości i wiem co mam robić. Nie chcę, aby inni mi dyktowali w walce, którą podjęłam,  aby mi mówili, że to walka z wiatrakami, zajmij się sobą, daj sobie spokój i okazywali mi współczucie nawet nieszczere. Jeśli ktoś miał podobne przeżycia i również został skrzywdzony przez starszych zboru, którzy dyktują innym jak mają żyć, ale nie biorą odpowiedzialności za skutki swoich rad. Moim zdaniem powinni się dowiedzieć, że wchodzenie w prywatne czyjeś życie z "butami" wiąże się z odpowiedzialnością zrujnowania czyjegoś życia. Poniosłam ogromne szkody emocjonalne i materialne, miałam myśli samobójcze i trudno było sobie poradzić z traumą, w której się znalazłam w wyniku działania nieodpowiedzialnych "pasterzy". Straciłam zdrowie, mam chory kręgosłup, byłam sparaliżowana, mam trudności z pamięcią i koncentracją. Terapie kosztowały mnie dużo pieniędzy, straty czasu na inne konieczne spawy życiowe. Aktualnie mam trudności z radzeniem sobie ze sprzętem komputerowym. 

W momencie kiedy zdecydowałam się, że będę kontynuować sprawę z mężem alkoholikiem, który kolejny raz próbował mnie szantażować i wystąpił o rozwód, będąc w tym czasie wykluczonym. Pseudopasterze oczekiwali ode mnie, że będę z nim współpracować i udawać szczęśliwe małżeństwo uczestniczące w zebraniach, choć byliśmy już od 5 lat w separacji mając biblijne do niej podstawy i mówił mi, że ma inną kobietę i oczekiwał, abym się od niego wyprowadziła. Starsi oczekiwali ode mnie przebaczenia i uległości mężowi oraz im. Nie ineteresowały ich żadne argumenty i dowody. Udzielali mi rad nawet wbrew zasadom organizacji, wykorzystywali być może to, że bardzo mi zależało na tym, aby być w organizacji, gdyż myślałam, że jest to jedyna prawdziwa religia, którą Bóg Jehowa się posługuje. Z uwagi na to na to zostałam Świadkiem Jehowy z miłości do Boga i prawdy, dlatego  bardzo ceniłam literaturę biblijną. Nie reagowali na moje prośby o pomoc w sprawach dotyczących znęcających się nade mną teściów i męża. Mówili, że musiałam ich sprowokować. za to zareagowali błyskawicznie kiedy napisałam skargę do Nadarzyna. Powołali komitet sądowniczy i nie interesowały ich żadne argumenty ani świadkowie różnych intryg, które stosowali moi teściowie. Kiedy powiedziałam, że mąż nie chce się leczyć z alkoholizmu, to powiedzieli, że nie mam dowodów na to, że jest alkoholikiem i nie mam prawa oczekiwać tego od męża, bo on jest głową rodziny i to on decyduje o sobie i to on decyduje o sobie, a ja nie mam do tego prawa i to jest moja wina, że mąż pije i nie pracuje. Posłużyli się wersetem z Hebrajczyków 13:17, że jak nie jestem im i mężowi uległa to znaczy, że brakuje mi pokory. A jak prosiłam ich, by pozwolili mi podjąć osobistą decyzję i ponosić tego konsekwencję, to powiedzieli mi, -"że właśnie wykluczenie jest ponoszeniem konsekwencji, bo"nic nie byłą w stanie tobą potrząsnąć, to może wykluczenia tobą potrząśnie". Na sprawie sądowej starszy, który mnie wykluczał powiedział, że wykluczona zostałam za burzenie pokoju we wszystkich zborach Świadków Jehowy w Głogowie. Wykluczenie było dla mnie niesamowitym szokiem i traumą i nigdy nie pogodziłam się z taką niesprawiedliwością. Przepłaciłam to zdrowiem i przeszłam na rentę, ale przez cały ten okres domagałam się podania biblijnych przyczyn wykluczenia. Po ośmiu latach i napisaniu wielu listów zostałam przyłaczona bez napisania prośby, jednak nigdy nie usłyszałam słowa przepraszam i naprawienia krzywd, które mi wyrządzono zmuszaniem mnie do do spełniania ich osobistych oczekiwań. A że Biblia nadal jest dla mnie autorytetem, chcę żeby zgodnie z listem do Hebrajczyków zdali sprawę ze swoich czynów. Teraz, kiedy w sądzie dowiedziałm się, jak starsi kłamali złożyłam oświadczenie, że nieć w takiej zakłamanej organizacji, w której wolą mnie dalej dręczyć i uważać za niegodną przeprosin, niż przyznać się do winy. 

    Jestem już wyczerpaną tą często samotną walką. Sądy nie chcą zajmować się tego typu sprawami, bo nie wierzą, że takie rzeczy mają miejsce w tak uczciwej organizacji. Jednak to, czego doświadczyłam i zobaczyłam udręki innych nie pozwala mi patrzeć przez palce na fakty. Straciłam zdrowie i środki finansowe, a odpowiedzialni za to nie ponoszą żadnych konsekwencji. Jeśli doświadczyłeś czegoś podobnego i chcesz mi udzielić wsparcia, to chętnie przyjmę każdą pomoc, w tym prawną. Z powodu kłopotów z pamięcią i nadmiarem   czynności, którym trzeba sprostać potrzebuję pomocy osób trzecich. Mam dwoje dzieci, z którymi nie mam kontaktu.  Płacę za różne czynności wykonywane dla mnie na działce i w domu oraz toczonej batalii prawnej. Zwracam się się do osób, które mają życzenie udzielić mi pomocy w sprawach obsługi i naprawy sprzętu komputerowego, porządkowania dokumentów. Prowadzę też walkę o garaże, które nieżyczliwe władze lokalne chcą mi odebrać. Jest to na tę chwilę na dobrej drodze. Wszystko to jest jest wyczerpujące, absorbujące uwagę i siły oraz wywołuje zmęczenie psychiczne i fizyczne. W przyszłym roku czeka mnie operacja kręgosłupa. W związku z wyczerpanie jestem zmuszona korzystać z prywatnych wizyt lekarskich, co kosztuje z uwagi na potrzebę natychmiastowej pomocy, a w medycdynie konwencjonwlnej terminy są odległe. Papier do pisania i tusze do drukarki, płytki do nagrań, wyjazdy i opłaty na sprawy są kosztowne. Posiadam stary samochód z 1992r. i mam 1280 zł. emerytury. Mam dwa kredyty, który zaciągnęłam na sprzęty i niewiele zostaje na opłaty. Będę wdzięczna za każdą pomoc. Danuta Kubik.

Wybierz kwotę


20 
50 
100 
200 
1 000 
Inna
Wpłać teraz
 Bezpieczne płatności online

Aktualizacje


  • Danuta Kubik - awatar

    Danuta Kubik

    10.12.2020
    10.12.2020

    Dziękuję tym, którzy wsparli mnie finansowo, bym mogła się podźwignąć. Dzięki wsparciu skorzystałam z leczenia rehabilitacyjnego w CTM w Sierosławu, co przyniosło mi ulgę w cierpieniu i na ten czas uniknęłam ryzykownej operacji kręgosłupa. Niestety wciąż mam pod górkę, gdyż już drugi rok ciągnie się sprawą, by pozbawiać mnie garażu, gdzie garażuje samochód. Życie w ciągłym stresie o jutro powoduje, że choroby mnie nie omijają. A ten, kto przyczynił się do wielu moich nieszczęść tz. starszy zboru nadal kłamie jak z nut, lecz prokuratura i sądy dają jemu przyzwolenie na psucie mojej opinii, gdyż pod osłoną religii można niszczyć życie ludzi i pozostaje się bezkarnym. Nikt tego nie kontroluje, czy organizacja Świadków Jehowy działa w zgodzie ze statutem, a jednak wymiar sprawiedliwości nie badając faktów wysuwa takie wnioski. Dzieje się tak dlatego że najbliższa rodzina jest zachęcana do stosowania ostracyzmu wobec tych, którzy nie chcą godzić się na łamanie zasad Biblijnych i będzie kłamać na korzyść organizacji, która nie zrobiła nic, by konflikt rozwiązać lub doprowadzić do konfrontacji i zweryfikować otrzymywane informacje. Ja nie chciałam żyć w takim zakłamaniu, bo dopiero na sprawie sądowej dotarło do mnie, że dla zachowania dobrej opinii organizacji potrafią zniszczyć człowieka i przed niczym się nie cofną. W między czasie poznałam osoby, które zostały wykorzystane materialnie. Zostały zachęcone do wzięcia olbrzymich kredytów na cele organizacji z obietnicą spłacania zaciągniętych kredytów, a sami muszą borykać się z ich spłatą. Nikt nie chciał z nimi rozmawiać, jak mają sobie poradzić z takim oszustwem. I tak okazało się że nasze bezgraniczne zaufanie do liderów organizacji zostało wykorzystane na różnych frontach. Pozostała samotność, upokorzenie i ból po stracie rodziny, zdrowia i po tym, że tyle lat wierzyłam ludziom którzy byli obojętni na moje poczucie krzywdy i cierpienia. Ich jedyną bronią jest zamknięcie nam ust, by odebrać prawo głosu, by nikt nam nie uwierzył, nie zaufał i nie udzielił żadnej pomocy.
    Cieszę się, że poza organizacją i w organizacji spotykam osoby, które mi zaufały, udzieliły pomocy. Wiem, że są to jednostki, które same doświadczyły podobnego traktowania i potrafią okazać empatię. Dziękuję tym wszystkim, którzy dodają mi otuchy i doceniają moją odwagę przeciwstawienia się takiemu okrutnemu traktowaniu przez tych, których nazywaliśmy braćmi. Po odejściu z organizacji jesteśmy traktowani jak śmieci. Ale takie rzeczy zapowiedział Jezus w ew. Mat.5:10-12. W Nim i w Bogu moja nadzieja.

Komentarze


  • Piotr Adamczak - awatar

    Piotr Adamczak

    10.12.2019
    10.12.2019

    Danusiu Powodzenia.❤❤❤

    • Danuta Kubik - awatar

      Danuta Kubik - Organizator zbiórki

      18.12.2019
      18.12.2019

      Piotrze. Bardzo Tobie dziękuję za Twoją postawę, by udzielić mi pomocy praktycznej oraz materialnej Teraz w szpitalu pan pomógł mi że teraz mam w telefonie możliwość dokonywania zmian na F. B. Spotykam jeszcze osoby życzliwe takie jak Ty. Bardzo dziękuję Piotrze. Wdzięczna Danuta

976 zł  z 15 000 zł (Cel)
Wpłaciło 14 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Danuta Kubik - awatar

Danuta Kubik

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 14

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Natalia - awatar
Natalia
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
bracia z nadarzyna (żart) - awatar
bracia z nadarzyna (żart)
50
tojo - awatar
tojo
5
Piotr Adamczak - awatar
Piotr Adamczak
40
Bartek B. - awatar
Bartek B.
80
Marzena R. - awatar
Marzena R.
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
500

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

People
Logo Fundacji Pomagam.pl

Wspieraj inicjatywy bliskie Twojemu sercu. Wystarczy, że wpiszesz nasz numer KRS przy rozliczaniu podatku dochodowego PIT, by nieść pomoc tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna razem z nami.

Dzięki Tobie możemy zmieniać świat na lepsze. Dziękujemy ❤️

KRS 0000353888

Sprawdź, jak przekazać 1,5% podatku

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.

Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.

Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.

W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).

W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.

Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.

Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 1 dzień roboczy. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij