Szeroko przez Świat !!

Jestem prostym człowiekiem. Od rana do wieczora ciężko haruje przy przysłowiowej łopacie,  nie jestem człowiekiem który ubóstwia wykorzystać państwo bo może - tylko wole iść i pracować aby coś dać od siebie, i co ko-lwiek osiągnąć. Jedyne co tak naprawdę kocham to Rodzinę, Kobietę i Motocykle. Nie chce nikogo naciągać, liczę tylko na wsparcie ludzi którzy wiedzą i znają ból braku odpowiednich możliwości zawodowych w stosunku do zarobku. 

Zbieram na motocykl typu Chopper Honda shadow 800 lub Yamaha Virago.  

Wygodne motocykle i co najważniejsze = do normalnej spokojnej jazdy. Nie kręcą mnie wariactwa na drodze i samobójcze prędkości. Liczy się przyjemność z jazdy i to uczucie którego zwyczajnie nie potrafię opisać gdyż jest po prostu nie do opisania. To nie sztuka śmiać się czy też wytykać palcem kogoś kto prosi. Sztuką jest zrozumieć iż prosić to nie wstyd lecz tylko ostateczność. Marzenia zawsze można spełnić w taki czy inny sposób. Lepiej prosić niż okradać!

Jeżeli uda się uzbierać znacznie więcej niż jest to przewidziane = Mam zamiar przekazać nadwyżkę osobą/klubom motocyklowym które faktycznie zbierają pieniądze na potrzeby ludzi  dotkniętych przez los, a nie mogących dosiąść motocykli mimo marzeń i chęci.

 Jak wspomniałem = To nie sztuka śmiać się czy też wytykać palcem kogoś kto prosi. Sztuką jest zrozumieć iż prosić to nie wstyd lecz ostateczność. 

Marzenia zawsze można spełnić w taki czy inny sposób. lepiej prosić niż okradać. Chciałbym uczestniczyć w zlotach, eventach charytatywnych jak i podróżować po Kraju i świecie. Niestety jest to nieosiągalne finansowo gdyż brak motocykla.