Mili Państwo, zwracam się do Was z prośbą o wparcie dla mojego męża Pawła Darula, który pracując w Niemczech w wyniku pobicia w 2012 roku doznał ciężkiego urazu mózgu. Bardzo trudno było sprowadzić Pawła do Polski, ponieważ żaden szpital specjalistyczny nie chciał podjąć się dalszego leczenia i rehabilitacji. Cud sprawił, że Paweł dostał się do jedynego w Polsce ośrodka dla śpiochów fundacji światło w Toruniu i przebywał tam przez 3 miesiące, po czym zabrałam męża do domu. Było to konieczne ze względów finansowych, gdyż opłata za pobyt męża wynosiła 1600 zł miesięcznie, a dodatkowo dojazdy do męża też kosztowały. W 39-te urodziny mąż w końcu trafił do domu i mogliśmy być wreszcie razem z dziećmi.
Pomimo naszej ciężkiej pracy w opiece nad Pawłem, jego stan nie uległ poprawie. Zapisałam męża do niemal wszystkich ośrodków rehabilitacji neurologicznych w Polsce - niestety kolejka sprawia, że dostanie się do nich to oczekiwanie minimum 3 lata.
Paweł przebył operację uzupełnienia ubytku kostnego czaszki, który przyspieszył okres oczekiwania na rehabilitację. Dostał się do szpitala w Kruku.
Był pionizowany, podwieszany i efekt był natychmiastowy. Paweł, choć niewyraźnie zaczął mówić i to logicznie. Poznał mnie i dzieci. Rehabilitacja trwała niestety tylko miesiąc. W chwili obecnej Paweł potrzebuje intensywnej rehabilitacji, która jest droga, na którą Nas nie stać.
PROSZĘ O POMOC DLA PAWŁA W WALCE O LEPSZE ŻYCIE
Zebrane fundusze zostaną przeznaczone na zakup pionizatora do rehabilitacji w warunkach domowych oraz opłacenia rehabilitantów i turnusu w Mysłowicach - Modern Reh. Ośrodek ten zajmuje się kompleksową rehabilitacją neurologiczną.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
POWODZENIA! TRZYMAM KCIUKI ZA WAS! BÓG JEST DOBRY I MIŁOSIERNY. PROSZĘ W NIEGO WIERZYĆ!
Paweł
Powodzenia :)
Krzysztof Sarnociński
Dasz radę Paweł!!!!
Agnieszka Sobczak( wisnia)
Witam,bardzo Wspolczuje wam ze taka tragedia was spotkala,znam Pawla ze szkoly Margaryny chodzilismy do tej samej klasy elektronicznej.Pozdrawiam I Zycze mu szybkiego powrotu do zdrowia...Wisnia