Zbiórka wolność finansowa - zdjęcie główne

wolność finansowa

1 zł  z 4 817 zł (Cel)
Wpłaciła 1 osoba w ciągu 1 dnia.
Wpłać terazUdostępnij
 
Dawid Stajer - awatar

Dawid Stajer

Organizator zbiórki


Witam Nazywam się Dawid Stajer mam 27 lat. Kilka lat temu pracowałem w firmie budowlanej znajdujących się w Piotrowicach. Mimo zachowania ostrożności podpisania umowy, sprawdzenia pracodawcy. Moje wynagrodzenie za pracę nigdy do mnie nie trafiło.

Pracodawca tłumaczył iż zleceniodawca mu nie wypłacił a on nie ma środków pokryć wynagrodzeń.

W firmie pracowało kilka osób żaden do dnia dzisiejszego nie otrzymał wynagrodzenia.

Nie które osoby mieli dzieci, pracowały i również nie otrzymały wynagrodzenia. Wyobraźcie sobie jak musieli się czuć wracając do domu bez środków zapewniających przetrwanie.

Wróćmy do tematu. Wszyscy porzuciliśmy pracę każdy poszedł w swoją stronę, nie mieliśmy ze sobą kontaktu.

Znalazłem inną pracę nawet lepiej płatną.

Cały czas pamiętając o tym zajściu, gdy stanąłem na nogi poszedłem do sądu pracy.

W sądzie powychodziły wszelkie brudy firmy w której pracowałem niestety, wszystkie na moją niekorzyść, niczego nie wnosiły do sprawy. Okazało się że firma Pana x jest już zawieszona, że aktualnie firmę prowadzi jego konkubina a wcześniej miał z nią kontrakt podpisany i że ona nie ma z tym nic wspólnego że on nie wypłacał. itd... itd... i taka przedkładania przez okolo rok czasu.

Sąd pracy oddalił postępowanie przeciwko panu x , przekierował mnie do wydziału cywilnego przeciwko pani x stwierdził że to u niej powinienem ubiegać się o wynagrodzenie.

Generalnie obrócił kota ogonem.

Moja znajomość prawa przestała być już wystarczająca znalazłem prawnika. Tak mijał czas

jedna druga trzecia rozprawa mija rok

i tak w kółko przez 3.5 roku.

w tym czasie straciłem pracę znalazłem inna ale już mniej płatną.

Proces przegrałem większość opłat robiłem na bieżąco koszty prawnika, koszty związane z ustaleniem świadków itp.

wyniszczyło mnie to finansowo, nie spodziewałem się że są  takie duże kwoty. jeszcze byłem je w stanie płacić gorzej byłoby teraz i powiem że jest.

otrzymałem pismo od prawnika, strony oskarżonej iż mam zapłacić za koszty sądowe kwotę 4817 zł a takiej kwoty nie posiadam nawet nie mam skąd pożyczyć a jeszcze mam kredyt w trakcie spłacania. nie za bardzo wiem co robić. Najgorsze jest to iż upłynął mi termin wpłaty. wszelkie wnioski o rozłożenie na raty odrzucone.  

będę wdzięczny za każdą wpłatę 

zebranie środki przekażę na spłatę tych kosztów.





1 zł  z 4 817 zł (Cel)
Wpłaciła 1 osoba w ciągu 1 dnia.
Wpłać terazUdostępnij
 
Dawid Stajer - awatar

Dawid Stajer

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 1

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij