Anna Mucha
Orzeczenie młodszego syna
Witajcie! Na wstępie zacznę że wpłata na zbiórkę jest dobrowolna i będziemy wdzięczni za każdy grosz, który na nią wpłynie!
Na codzień zajmujemy się dwójką kochanych chłopców z niepełnosprawnością. Staramy się by niczego im nie brakowało, by synowie uczęszczali na terapię i zajęcia, które rozwijają ich umysł oraz pchają do przodu w życiu codziennym. Przez powyższą sytuację narazie niestety nie ma możliwości podjęcia pracy, a tym bardziej by odłożyć taką kwotę. Niepełnosprawność naszych synów jak krzyki, płacz czy zwykła zabawa przeszkadza sąsiadom, którzy co chwila zgłaszają nas do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej by tylko się nas pozbyć. Przez ciągłe wezwania nie mamy spokoju, pracownicy nie mogą pomóc, zarzucają że jest to mój wybór i są ciągłe pretensje, a my staramy się życie dostosowywać do naszych pociech. Sami staramy się o mieszkanie komunalne, bo tylko tyle nam pozostało, lecz nawet tutaj są przeszkody. Niestety nie kwalifikujemy się, bo mamy dach nad głową, wodę i „w miarę odpowiednie” warunki. W miarę odpowiednie warunki oznaczają brak ciepłej bieżącej wody i ogrzewania, grzyb na ścianie na którzy synowie są uczuleni i smród z kanalizacji. Sytuacja jaka na nas spadła jest ciężka i przytłaczająca, ale staramy się cały czas uśmiechać się dla dwóch ukochanych chłopców. Nie chce dopuścić do siebie myśli, że dzieci mogą zostać zabrane… Ja nie proszę… ja błagam o jakąkolwiek pomoc!
Orzeczenie młodszego syna
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!