Konrad Wieczorek
Gdyby mój brat mógł powiedzieć co czuję, myślę że były by to słowa:
Wiele lat temu przeżyłem śmierć bliskiej osoby, to zdarzenie było jednym z cięższych przeżyć w moim życiu, a przynajmniej wtedy tak myślałem. Teraz wiem, że przeżycie własnej śmierci jest najboleśniejszym uczuciem, jakie może spotkać człowieka. Teraz mogę stwierdzić, że 15.04.2025 umarłem w wypadku drogowym zderzając się z Tirem, który wymusił mi pierwszeństwo, wyjeżdżając wprost przed maskę samochodu. Nie miałem żadnej możliwości, żeby zareagować i uchronić się przed wypadkiem. Ratownicy dokonali cudu przywracając mi funkcje życiowe, tamując liczne krwotoki wewnętrzne, zszywając rozległe rany na twarzy, a także dołożyli wszelkich starań, żeby uratować nogę, która była zagrożona amputacją. Na chwilę obecną lekarze nie są w stanie powiedzieć, z jakimi skutkami niedotlenienia mózgu będę musiał się zmierzyć, wiadomo jednak, że raz uszkodzone neurony przez niedotlenienie się nie regenerują, natomiast układ nerwowy posiada zaletę polegającą na zdolności do reorganizacji. Od kilku dni przebywam już w jednym z Polskich szpitali, gdzie możliwe było złożenie nogi, która posiadała liczne złamania w obrębie dwóch kości oraz stawu kolanowego. Będzie mnie czekać wyjątkowo długa rehabilitacja, której celem będzie usprawnienie fizyczne, a także poprawa stanu mózgu. Moja rodzina czeka na dzień, w którym się wybudzę i będę w stanie się z nimi porozumieć, aktualnie jestem na silnych lekach, które osłabiają moją koncentrację i powodują senność. Jestem wdzięczny za okazane wsparcie, pozwoliło ono na sfinansowanie mojego transportu do Polski. Bardzo proszę o modlitwę w mojej intencji💔🙏
Anonimowy Darczyńca
Arku zdrowiej!! Małymi kroczkami z dnia na dzień oby było tylko lepiej :)
Justyna Fabian
Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!
Swędzioł U.
Szybkiego powrotu do zdrowia
Krupa Bogusław
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia
Anonimowy Darczyńca
Arku ,trzymaj się dzielnie,walcz.