Dzień dobry. Mam na imię Leszek i mam 41 lat. Ciężkie czasy musiałem wziąć kredyt i niestety nie mogłem spłacić. Kredyt spłacałem kredytem. Mam pracę i szukam dodatkowej pracy ale bez większych rezultatów. Już od 10 lat próbuje spłacać ale dług cały czas rośnie zamiast spadać. Nie daję rady. Jestem zmęczony i bezsilny. Nie mam pieniędzy żeby zęby poleczyć. Wstydzę się prosić ale nie mam wyjścia. Proszę o cokolwiek, a pomodlę się za Ciebie w zamian. Z góry dziękuję
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!