Cześć. Nazywam się Damian. Przez kilka lat prowadziłem swój własny lokal gastronomiczny. Miałem świetnych klientów, dobre opinie, wkładałem w to całe serce. To było moje życie.
Niestety, przez rosnące koszty, rachunki, opłaty i długi musiałem zamknąć lokal. Zostałem z niczym. Z długami, z pustką i ogromnym lękiem o przyszłość. Każdy poranek to walka, by wstać z łóżka. Duszę wszystko w sobie, nawet bliscy nie wiedzą, jak bardzo mnie to przygniotło.
Wiem, że nie jestem jedyny w trudnej sytuacji. Ale proszę – jeśli możesz – pomóż mi stanąć na nogi.
Zbieram środki, które pozwolą mi spłacić część zobowiązań i odzyskać spokój psychiczny. Nie zbieram na luksusy. Zbieram na możliwość nowego początku i powrót do życia.
Każda złotówka, każda wiadomość, każde udostępnienie to dla mnie sygnał: nie jestem sam.
Dziękuję.
Damian
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!