Zostały same

Zmarł  właściciel. Starszy człowiek.

Sunia Sonia i jej synek Budrysek zostały same koło domu. :(

Sunieczka jest w ciąży.  Mamy nadzieję, że uda się zrobić sterylizacje aborcyjną. Musimy pilnie zrobić jej USG. Brzuch jest bardzo duży.

Synka trzeba wykastrować.

 Potrzebujemy pozatym środki na odpchlenie ich, odrobaczenie i zaszczepienie na choroby zakaźne i wścieklizne. 

W swojej doli zawsze były razem.

Nie odchodzą od siebie na krok. Jedzą razem, spacerują razem. Śpią obok siebie. Bidusie były na łańcuchu, bowiem właściciel nie miał ogrodzonego terenu. 

Kochani prosimy pomóżcie nam wysterylizować je, poszczepić, porobić badania. Zakupić dla nich dobrą karmę.

Dziękujemy

Wolontariusze

Ochrona Zwierząt Jasło