Aby zapobiec bezdomności.

Hej!

Z tej strony Rita. Już kilka razy udało nam sie zdziałać cuda i zebrać planowana ilość pieniążków. Mam nadzieję że i tym razem nam pomożesz wpłacając chodźby kilka zł.

Zdjecie w tle moze i nie pokazuje bezdomnosci, ale pokazuje to jak bardzo kot moze sie zmienic znajdujac kochajacy dom.

Kitka ze zdjęcia była zabrana od ludzi którzy absolutnie wcale nie interesują się zwierzętami. Kot służy do lapania myszy.Po co karmić? Kochać? Dawać ciepły kąt? Jak ten zginie to będzie następny.... Niestety ale takie jest myślenie dużej części ludzi i chyba nie zmieni się to tak łatwo :( 

Tą udało mi się z Wasza pomocą uratować, ale co będzie z następnymi? 

Pewni ludzie, którzy nie ogarniają nawet własnej rzeczywistości  wzięli/przygarnęli kolejny raz 2 koty. Kotka ze zdjecia to dawna łapaczka mysz wczesniej wspomnianych ludzi. Przeze mnie leczona, wysterylizowana i doprowadzona do życia. 

Aby zapobiec dalszej bezdomności, umieraniu itp. zdecydowałam się na wyłapanie i ogarnięcie tych kotów, ale potrzebuje do tego waszego wsparcia. 

Zbieram głównie na sterylizacje z przetrzymaniem (koszt. na jednego kota około 300 zł). To uważam za priorytet aby zdążyć jeszcze przed wiosną. 

A czy zatem wpłacisz grosik i pomożesz mi dokonać świątecznego cudu? 

Jeden kocurek jest już po odrobaczeniu, odpchleniu i wyczyszczeniu uszek. Jutro jedzie do nowego domu.