DIAGNOSTYKA Maniusia- CHŁONIAK

Dzień dobry Kochani Darczyńcy. Witam Was serdecznie na kontynuacji zbiórki Maniusia i dziękuję za ciągłe wsparcie dla niego. Maniuś wrócił z adopcji w złym stanie klinicznym, z jakiegoś powodu zaliczył tam zjazd. Będąc w DT wymiotował w sytuacjach stresowych po wizytach w lecznicy, po kastracji, po narkozie, ostatnio też po szczepieniu, w nowym domu stałym, bez powodu również zadziało się podobnie, tyle, że trafił do lecznicy po 3 dniach niejedzenia i niepicia.  Wyniki ma na szczęście dobre.  Maniuś jest z powrotem w DT, jest po wizycie u swojej pani doktor, dostał leki, kroplówkę, jest trochę silniejszy. Udało się podać mu leki i kroplówkę pomimo jego słabej chęci współpracy, pani doktor dokonała mistrzostwa świata podczas wizyty ze swoim niesamowitym podejściem. Stan na dziś: podziubane trochę saszety, odsypianie, proszę o kciuki <3 Na chwilę obecną chcę, aby Maniuś doszedł do siebie w warunkach domowych, jeśli po drodze nie zaskoczy mnie czymś :( Oby nie :(  Potem dalsza diagnostyka, chociaż przed adopcją nic nie zapowiadało pogorszenia. W DS również wszystko zapowiadało się dobrze. A może to jednak stres i tęsknota? Może brakowało mu jego pralni, posłanka i piernatów? Maniuś zagadka :( Cel na teraz - niech odbije i wróci do zdrowia <3 Kwota uzbierana to 600 zł, ale nie rozliczyłam jeszcze pierwszej faktury Maniusia, licznik bije mu dalej. Dziękuję za wszystko dla niego (Iza) <3