Hugo zbiera na operacje

Cześć, mam na imię HUGO. W sierpniu skończę 8 lat. Od szczeniaczka jestem z moimi pańciami, których bardzo kocham a oni kochają mnie. Pomimo, że jestem już psim seniorem bardzo lubię się bawić i chodzić na długie spacery, które teraz są krótkie i męczące.
Jakieś  trzy tygodnie temu, jak zwykle pobiegłem na spacer, gdy nagle bardzo zabolała mnie noga. Nie mogłem chodzić i pańcia musiała zanieść mnie do domu. 

Rano następnego dnia pojechałem do pani doktor, która stwierdziła, że zerwałem więzadło krzyżowe i konieczna będzie operacja chirurgiczna tak abym mógł znów biegać na czterech łapkach.  Podobno ta przypadłość u mnie to wina genów. 

Operacja ta jest bardzo konieczna, gdyż jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że mogę zerwać wiązadło w drugiej nodze i wtedy przestane w ogóle  chodzić. Już teraz jest mi ciężko, bo nie mogę chodzić na długie spacery i wskakiwać na łóżko, gdzie lubię spać pod kołderką. 

Niestety koszty operacji i rehabilitacji przerastają finansowo moich pańciów, dlatego PROSZĘ WAS wszystkich o pomoc dla mnie abym nie był skazany na wózek inwalidzki.