Na naprawę Muminowego staruszka

Witajcie

Mam na imię Mariusz. Mam 34 lata. Pracuje jako konserwator ogólnobudowlany. 

Siedem lat temu kupiłem Fiata Stilo. Auto u mechanika się zapaliło. Odszkodowanie było ale auto cóż... sporo na nim straciłem... Cztery lata temu kupiłem pierwsze w życiu BMW serii 1. Wziąłem na nie kredyt na 35 tysięcy. Wszystko było fajnie. Pocieszyłem się autem przez rok po czym pewna Pani wracając z wesela skasowała połowę tyłu auta.... Wypłacono mi odszkodowanie i straciłem na tym prawie 10 tysięcy 🥺 Trzy lata temu po stracie poprzedniej BMW kupiłem inne BMW. Kredycik na nie dobrałem 15 tysiecy by dołożyć do tego co zostało z odszkodowania z poprzedniej BMW.... 🙄 Kredyt teraz wynosi 49 tysięcy a aktualnie pozostało 37 tysięcy do spłaty i spoko spłacam sobie spokojnie. Ale ostatnio niestety padł motor i zmuszony byłem wziąć 24 tysiące kredytu na kapitalny remont silnika 🥴 Auto służy mi na dojazdy do pracy. Dziennie robię łącznie 90 km a dodatkowo co miesiąc jeżdżę do rodziny z Krakowa do Sanoka łącznie 500 km i muszę mieć sprawne pewne auto. 

Jezeli są osoby, które chciałby by pomóc to będę nieziemsko bezgranicznie wdzięczny 🙏

Pozdrawiam i DZIĘKUJĘ