Razem dla zdrowia Milana

Pomóż Milanowi – dajmy mu szansę na normalne życie

Drodzy,

Nasz synek Milan ma zaledwie 3 miesiące, a już musi mierzyć się z czymś, czego żadne dziecko nie powinno doświadczać. Urodził się z achondroplazją, rzadką chorobą genetyczną, która hamuje jego rozwój i może odbierać mu to, co najważniejsze – zdrowie i możliwość normalnego życia.

Patrząc na jego małe rączki i cudowny uśmiech, wciąż zadajemy sobie pytanie: dlaczego on? Dlaczego nasz Milan? Chcemy dla niego tego, co każdy rodzic pragnie dla swojego dziecka – szczęścia, zdrowia i szansy na przyszłość bez bólu i ograniczeń. Niestety, choroba nie daje nam czasu do namysłu.

Co czeka Milana bez leczenia?

Achondroplazja nie oznacza tylko niskiego wzrostu. To choroba, która niesie za sobą poważne, często nieodwracalne konsekwencje dla zdrowia. Bez leczenia Milan będzie zmagał się z:

 • Nieprawidłowościami w budowie czaszki i kręgosłupa, które mogą prowadzić do ucisku na rdzeń kręgowy, paraliżu lub niepełnosprawności ruchowej.

 • Poważnymi trudnościami w oddychaniu – spowodowanymi deformacjami klatki piersiowej i drobnych dróg oddechowych.

 • Nieustannym bólem związanym z nieprawidłowym rozwojem stawów i kości, który może uniemożliwić mu samodzielne poruszanie się.

 • Opóźnieniami rozwoju fizycznego, które ograniczą jego samodzielność i mogą odbierać mu możliwość normalnego funkcjonowania w przyszłości.

To tylko niektóre z najgorszych scenariuszy, które mogą stać się rzeczywistością, jeśli nie zaczniemy działać już teraz.

Roczny koszt leczenia: 1,5 miliona złotych...

Istnieje lek, który może zahamować skutki achondroplazji i pomóc Milanowi rozwijać się tak, jak jego rówieśnicy. Niestety, nie jest on refundowany, a jego koszt to aż 1,5 miliona złotych rocznie. Do tego dochodzą koszty rehabilitacji, wizyt u specjalistów i sprzętu medycznego. To suma, która przekracza możliwości każdej przeciętnej rodziny.

Nie poddamy się, bo Milan jest całym naszym światem

Każdego dnia walczymy o to, by zapewnić mu jak najlepszą opiekę, ale sami nie damy rady. Dlatego prosimy o pomoc – dla Milana, naszego dzielnego, uśmiechniętego chłopca, który zasługuje na życie pełne radości, a nie ograniczeń.

Każda wpłata to dla nas ogromna nadzieja. To krok bliżej do leczenia, które może zmienić życie naszego synka. Jeśli nie możesz wesprzeć Milana, prosimy – podziel się naszą historią, bo im więcej osób ją usłyszy, tym większe mamy szanse, by zebrać potrzebne środki.

Wierzymy, że dzięki Waszej pomocy Milan będzie mógł kiedyś powiedzieć, że miał wokół siebie ludzi, którzy uwierzyli w jego szansę na zdrowie.

Z całego serca dziękujemy,

Rodzice Milana