Zbieramy na zdrowie Rafusa

Wiecie doskonale, że mamy słabość do psich staruszków, im więcej wiosen psiak ma na karku tym nasze serducha biją mocniej. Jednym z najstarszych naszych podopiecznych jest Rafus, wg byłej właścicielki, dziadeczek ma bagatela 16 lat! A to, jak wiecie, zawsze oznacza wianuszek potrzeb weterynaryjnych. 

Rafusik trafił do nas z:

- zapaleniem uszu 

- absolutnym armagedonem w uzębieniu, wymagającym usunięcia kilku zdecydowanie już nieprzydatnych a bolących zębów

- kilkoma guzami na powiekach, które mimo usunięcia, niestety pouszkadzały gałki na tyle, że Rafusik zmaga się z nawracającym zapaleniem spojówek

- starym zerwanym więzadłem krzyżowym, ból związany ze spusztoszeniem w stawie względnie uśmierzyliśmy decydując się na 3 iniekcje dostawowe kwasu hialuronowego

- aktualnie nadto walczymy z dość upiorną grzybicą skóry.

Komfort życia naszego seniora poprawiliśmy maksymalnie, ale i całkowicie opróżniliśmy Rafusową skarpetę, w której widnieje dług na blisko 2300zł. Wiemy, że święta to czas większych wydatków, ale także prezentów i dobrych uczynków.Kochani! Zmobilizujmy się i zapełnijmy dziadeczkową skarpetę, każde 5zł ma znaczenie.

Niech Rafus w nowy rok nie wchodzi z długiem!