Budujemy Raj Ogonów

Ktoś mógłby pomyśleć: Niemożliwe! Wybudować schronisko? To się im nie uda! A my? Jak zwykle pod prąd, na przekór wszystkim przeciwnościom! Kiedy chodzi o zwierzęta, dla nas niemożliwe nie istnieje! Bo najlepszy czas na działanie jest dzisiaj, tu i teraz!

Nasz największy, najbardziej szalony projekt. Projekt, który uratuje świat! Nie wierzysz? Spójrz, ile bezdomnych zwierząt czeka na dom, ile z nich zostało skrzywdzonych przez człowieka, który winien jest im pomoc! Ile w naszym kraju jest schronisk, które z pomocą zwierzętom mają niewiele wspólnego!
Przed:
Po:

Chcąc rozwijać i poszerzać nasze działania prężnie działaliśmy kilka lat, niestety nastał moment, w którym dalej iść nie możemy bez miejsca dla podopiecznych. Mamy związane ręce, kiedy kolejne zwierzę potrzebuje pomocy, a my nie mamy, gdzie go zabrać, jak pomóc.. Nasze domy tymczasowe nie są z gumy.

Dlatego chcemy stworzyć miejsce, w którym zwierzęta znajdą pomoc, schronienie, ciepło i bezpieczeństwo! Miejsce, które będzie tylko ich przejściowym etapem w życiu, gdzie przy pełnej misce, ciepłym miejscu, najlepszej opiece weterynaryjnej, cierpliwych i kochających osobach powędrują szybko do sprawdzonych, wspaniałych domów stałych! Miejsce, które będzie zrzeszało najwspanialszych przyjaciół zwierząt. Miejsce, które będzie punktem spotkań w dobrym celu! A także miejsce, które będzie edukowało nasze najmłodsze pokolenia, bo w nich jest nadzieja! Cykliczne dni otwarte, imprezy, akcje charytatywne i edukacyjne! Nasze głowy są pełne pomysłów! Pomożesz nam?

Chcąc pomóc zwierzakom w naszym regionie chcieliśmy złożyć ofertę do przetargu na miejskie schronisko w naszym mieście Kołobrzegu. Schronisko w strasznym stanie, ale pomoc zwierzętom dla nas jest najważniejsza! Niestety, wymogi, jakie zostały tam postawione, zagięły nas w sposób, którego nie mogliśmy przeskoczyć. Fundusze, jakie musielibyśmy posiadać były równe tym, które pozwoliłyby nam zawalczyć o czworonożnych przyjaciół w dużo lepszy sposób! Bez obaw o wymogi, które pochłaniają kolejne koszta, nie pomagając przy tym zwierzakom!

Przed:
Po:

Nie raz Ty, Twoi znajomi, przyjaciele, ale też zupełnie obce osoby pokazały, że w grupie jest siła i zwierzęta zasługują na lepszą, naszą wspólną pomoc! Wiemy, że na pewno uważasz nas za szaleńców, ale widząc na co dzień ogrom cierpienia i niemożność pomocy ze względu na brak miejsca tylko tak będziemy mogli dalej działać! Bo jeśli o czymś marzysz, potrafisz również tego dokonać! Dlatego prosimy Cię! Dzięki Tobie możemy wspólnie uratować tysiące zwierząt!

Do realizacji tego celu potrzebujemy działki, kawałka miejsca na ziemi, które stanie się małym rajem, dobrem wśród zła, jakie nas otacza. Powstanie tam miejsce przyjazne zwierzętom, ale również wszystkim przyjaciołom zwierząt! Otwarte, przyjazne, z dobrą energią, z milionem pomysłów na ratowanie zwierząt i zrzeszanie ich przyjaciół!  Kwota, którą chcemy uzbierać pokryje koszt zakupu działki oraz pierwszych etapów budowy, która będzie dążyła do przyjęcia i pomocy pierwszym zwierzakom w potrzebie!

Każda złotówka ma moc, pamiętaj!

Przed:

Po:
Bo kiedy dzielisz się dobrem - ono się mnoży!

Poniżej przedstawiamy Tobie kilka rekomendacji (na potrzeby publikacji z zakrytymi danymi) osób, którym pomogliśmy, bądź też one pomogły nam. Miały posłużyć jako załącznik do oferty przetargowej, która nie doszła do skutku, za to możesz się przekonać, co o nas myślą przyjaciele zwierząt!

Dziękujemy!