Pomóż ... Obiecałam jej życie

 Spójrzcje na to piękne ufne zwierzę , którego życie może zgasnąć zbyt szybko 😓 A OTO HISTORIA ...Rakija to 12 letnia klacz rasy śląskiej  ... Niestety wraz ze skomplikowaniem się prywatnego życia właściciela Rakiji ... Dostaliśmy telefon który sprawił że nasze serca zamarły ze strachu . Własciciel natychmiast musi pozbyć Się klaczy . Nie będzie jej dłużej utrzymywał . 🆘SPOSÓB NA NATYCHMIASTOWĄ SPRZEDAŻ JEST TYKO JEDEN😥🆘😥 Jej życie jej zaufanie do człowieka stanęły pod znakiem zapytania ... Postanowiliśmy że będziemy walczyć, że nie pozwolimy na to! Nie braliśmy na ten moment pod uwagę przyjęcia kolejnego konia . Ale nie mogliśmy pozostać obojętni na los Rakiji .  Mam nadzieję że z waszą pomocą wykupimy Rakiję , że nie wyląduje na czyimś talerzu .Do tego czasu przejmujemy koszta pensjonatu . Na spłatę całej należności za klacz mamy czas do 15 maja tego roku . Koszta zbiórki to wykup konia , opłata za pensjonat , transport i prowizja dla portalu pomagam . Będziemy wdzięczni za każdą najdrobniejszą nawet kwotę ... Obiecałam jej życie... Nie mogę zawieść ...        KIM JESTEŚMY ? MAMY NA IMIĘ JUSTYNA , ŁUKASZ I KLAUDIA ,razem stworzyliśmy komitet społeczny GALOPEM PO ŻYCIE zarejestrowany na oficjalnej stronie rządowej zbiórki.gov po nr 2021/577/KS , każde z nas końmi pasjonuje się od zawsze , traktuje konia jak przyjaciela z którym należy stworzyć relacje - a nie jak maszynkę do robienia pieniędzy . Wcześniej mieliśmy konie tak po prostu - dla siebie , istniejąc przez wiele lat w środowisku jeździeckim i hodowlanym zauważyliśmy wiele nieprawidłowości, rzeczy które nie powinny się wydarzać , wiele okrucieństwa i braku sentymentów w obcowaniu z koniem 😓 DLATEGO POSTANOWILIŚMY DZIAŁAĆ , NIE MOGLIŚMY DŁUŻEJ PRZYGLĄDAĆ SIĘ BEZCZYNNIE‼️‼️ Mamy już ocalone zwierzęta , dwa psy - jeden z nich był psem nieadopcyjnym dlatego wybraliśmy go i adoptowaliśmy , wiele czasu i pieniędzy z własnej kieszeni poświęcając na socjalizację , mamy kucyka adopcyjnego  Kubę który pracował ponad swoje siły , teraz u nas cieszy się życiem i starszego ponad dwudziestoletniego wałacha Luckiego, konia po sporcie który został zniszczony ciężką pracą zaprzegową w górach , również wykupionego z własnych funduszy.  To Rakija i jej smutna historia napędziły nas , zmotywowały do  założenia komitetu , przejęci losem tej klaczy postanowiliśmy stworzyć naszą pierwszą zbiórkę na jej wykup pomimo że nie planowaliśmy kolejnego konia , można powiedzieć że jest ona założycielką naszego komitetu , dzięki niej  postanowiliśmy , zapragneliśmy ratować więcej żyć , tych pozbawionych szansy przez człowieka i stworzyć GALOPEM PO ŻYCIE , będziemy wdzięczni za każdą wpłatę żeby uratować to kochane , ufne zwierzę . Mamy nadzieję z czasem urosnąć w siłę , stworzyć miejsce dla skrzywdzonych zwierząt w którym więcej żyć odnajdzie spokój , chcemy edukować , leczyć , interweniować , dawać nadzieję . I sami mamy tę nadzieję że z pomocą cudownych ludzi z sercem się uda