Beata Okruta
Moje niewielkie oszczędności, dawno temu wydałam na swoje leczenie, rehabilitację. Teraz zwracam się do Was o pomoc, dzięki której nie będę musiała myśleć o przerwaniu leczenia, o niezrealizowanych receptach, o nie wykupionych wyrobach medycznych czy środkach opatrunkowych, o odwołaniu niezbędnych wizyt specjalistycznych.
Nadzieja umiera ostatnia i wierzę, że moja nie umrze, bo pokładam nadzieję w Was.. w ludziach, którym nie jest obojętny mój los.. w ludziach o wielkich sercach.
Jeśli możesz, wesprzyj mnie proszę, swoją cegiełką. Jeśli nie możesz, udostępnij proszę moją zbiórkę, między swoimi znajomymi. Liczy się każda pomoc. Dziękuję.