Pomocna dłoń dla Gabrysi i Marcelka
O godzinie 14.00 dostałm informację od Gabrysii ,że Jarek odszedł :(
Dusza towarzyska, zawsze uśmiechnięty...aż do 22.08.2024 r. Tego dnia Jarek źle się poczuł... skierowano go na pilną konsultację kardiologiczną!!
Pierwszy raz trafił do szpitala w Legionowie "Wojskowy Instytut Medyczny – PIB Szpital w Legionowie usłyszał ''-wrodzona wada serca-niedomykalność lewej zastawki mitralnej" . Spędził tam 3 tygodnie (stres, nerwy oraz walka o swoje zdrowie spowodowała utratę wagi 17kg !!). Po tym czasie został wypisany do domu ze skierowaniem na operację zastawki mitralnej. Czekając na operację, trafił jeszcze kilka razy do szpitala, ze słabymi wynikami oraz złym stanem zdrowia. Gabrysia, żona Jarka pytając lekarza, czy czekając na operację, która ma odbyć się za rok.. "Czy w ciągu tego roku może mu coś się stać ?" lekarz zapewniał, że wszystko powinno być dobrze. W ciągu kilku tygodni odezwał się do Rodziny sam Komendant Szpitala w Legionowie, że zaprasza Jarka na badanie Echo Serca ... Podczas badania lekarz, uświadomił, jak wygląda serce ..."serce jak wiadro". Została zaplanowana operacja MikroClip na zastawce serca, czyli tak jakby spinaczami szczepili zastawkę i oczywiście lekarze wspomnieli o przeszczepie serca.
Po tygodniu odezwał się do rodziny sam kierownik oddziału Kardiochirurgii w Medicover , aby Jarek stawił się na badanie echo serca przezprzełykowe . Po badaniu, lekarze przekazali informacje, że zdecydują się przeprowadzić operację i "naprawią Serce Jarka"- już w kolejnym tygodniu...Jarek z rodziną ucieszyli się z tej wiadomości. ...Z tygodnia na tydzień lekarze przekładali operację, aż 31.10 Jarka serce zatrzymało się .. Szybka pomoc rodziny oraz lekarzy ... Jarek został przetransportowany helikopterem do Szpitala na Saszerów ..tam został wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną ... lekarze twierdzą, że stan jest bardzo ciężki- (krytyczny). Jarek obecnie jest podłączony pod respirator.
Gabrysia odwiedza męża codziennie w Szpitalu...
W niedzielę 3 listopada została odprawiona msza o uzdrowienie Jarka.... Niestety to nie koniec ciężkiej historii dla żony Jarka... Ukochany Tata Gabrysi odszedł ...serce nie wytrzymało i dostał zawału serca .
Mąż walczy o życie, a kochany tata odszedł ...
Organizując zbiórkę dla Rodziny Jarka oraz dla niego,
bardzo proszę Was, o wpłatę symbolicznej kwoty..
Gabrysia obecnie przebywa na urlopie wychowawczym.
Codzienne życie, utrzymanie domu, funkcjonowanie w tym ciężkim czasie jest bardzo kosztowne .
Dlatego bardzo proszę pomóżmy Rodzinie
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Dużo siły dla całej rodziny. Zdowia dla Jarka! Trzeba mieć nadzieję i wierzyć w to, że wszytsko się ułoży. Ściskam was !
Anonimowy Darczyńca
Życzę dużo wytrwałości u wiary. Będzie dobrze.