Alvin to 7 letni, ogromny pies w typie american bully. Został odebrany w drodze interwencji przez Biuro Ochrony Zwierząt z Zielonej Góry. Organizacja ta szukała fundacji, która miałaby możliwość pomocy Alvinowi, aby nie skończył w schronisku. Dla psa z ogromnymi problemami, z jakimi boryka się ten psiak, schronisko to wyrok. Żadna z organizacji nie była chętna przyjąć wielkopsa do siebie, z uwagi na koszty utrzymania i niepewne rokowania oraz niski stopień adopcyjności. Ponieważ my podejmujemy się rzeczy niemożliwych, finalnie Alvin zawitał do naszej fundacji.
Z jakimi problemami mierzy się Alvin?
Pies ma bardzo zaawansowane problemy z aparatem ruchu. Są to nieleczone, stare zmiany, w wyniku których doszło do procesu niszczenia tkanek i kości. Obecny stan łap tego psa jest fatalny, a rokowania złe, ponieważ problemy są widoczne w 3 kończynach. Waga psa jest tak duża, że nie jest w stanie udźwignąć schorzeń.
Alvin, gdy do nas trafił, nie był w stanie się poruszać, co kilka kroków siadał, bo jego ciało nie było w stanie iść. Nas oczy bolały od samego patrzenia, jaką kaleką jest ten czworonóg. Wskoczenie do auta, wejście po schodach było całkowicie niemożliwe.
Lekarze podejrzewali, że Alvin boryka się z nowotworem kości. Pobraliśmy wycinki do badań histopatologicznych, które nowotwór wykluczyły. W badanych próbkach potwierdził się zaś masywny stan zapalny, aż nienormalny dla badań bo silnie zaawansowany.
W kolanie łapy, której Alvin ani nie używał, ani nie obciążał, były tak silne zmiany w degradacji kości, że już nic nie można dla tego psa zrobić poza amputacją. Zdecydowaliśmy się na ten krok, aby odciążyć wagowo psa, poprawiając mu komfort bytowania na kolejne lata.
Jakie są rokowania?
Alvin nigdy nie będzie psem zdrowym... Do końca życia będzie wymagał czujności ze strony opiekuna, wspierania lekami, rehabilitacją, aby jak najdłużej cieszyć się życiem bez bólu.
Co ważne, na dzień dzisiejszy nie ma żadnych wskazań do eutanazji (co by rozwiać ewentualne wątpliwości).
Obecnie łokcie Alvina zostały ostrzykane kwasem hialuronowym i poprawa jest od razu widoczna. Alvinowi wrócił uśmiech na pysk, chętnie się porusza, buszuje w trawie i wywraca kołami do góry. Alvin jest na lekach przeciwbólowych, aby ulżyć mu ewentualnie na tym froncie.
Kochani, przypadek Alvina jest trudny, jest kontrowersyjny bo pochłonie ogrom funduszy, czasu i potrzeb. Dla wielu z Was będzie to na pewno przypadek beznadziejny. Ale! Ufamy lekarzom, którzy prowadzą nasze czworonogi. Ufamy sobie, że staniemy na wysokości zadania. Prawda jest taka, że jesteśmy jedyną szansą dla takich psów, jak Alvin.
Błagamy Was, abyście dołączyli do nas i pomogli. Potrzebujemy pełnej mobilizacji! Obecna diagnostyka Alvina oraz koszt pobytu w hotelu pochłonęły już 6 tysięcy złotych.
Pomóżmy razem Alvinowi, pokażmy mu, że będziemy walczyć przy jego boku.
Prosimy dorzuć choć symboliczny grosik do jego skarbonki.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Villa
No i 7k pyk ❤️❤️
RM_Shifter
Ekipa RM Polska jest z Tobą psiaku! 🐶❤️
Villa
❤️
PRT_Critters
Jesteśmy z Tobą Alvinku 💪 bądź silny
Marta & Zola
Zdrowiej i biegaj Brachu 😍