Ratujmy Dominika Diagnoza

Kochani jestem mamą 13-miesiecznego Dominisia. Nasz bohater urodził się w 8 miesiącu ciąży z wagą 3230g mimo to został zakwalikowany do wcześniaków. Od urodzenia karmiony sztycznym pokarmem miał problem z jego połykaniem. W trzecim tygodniu życie nastąpiło pierwsze zaksztuszenie z zasinieniem.. w przychodniach zapewniano nas że to najprawdopodobniej refluks fizjologicznych i minie po 6 miesiącu , dni mijaly a znimi kolejne niebezpieczne sytuacje,kolejne zapewniania po 9 miesiacu prosze zrobic USG. Stosowalismy się do zaleceń lekarzy, na badaniu okazało się że Dominiś ma skrócony odcinek podprzeponowy przełyku i musi zostać objęty opieką gastroenterologa gdyż musi być zdjagnozowany pod kątem choroby refluksowej. Po długich oczekiwaniach wizytach prywatnych u gastroenterologa... gdyż niestety walka była z czasem dostalismy sie do Centrum zdrowia dziecka gdzie wykonano nam phmetrie oraz pasaż pokarmowy... wykluczono chorobę refluksowa natomiast pasaż pokarmowy wyszedł znacznie opóźniony... i tu pojawiły się kłopoty .. Żołądek mojego bohatera w bardzo powolnym tempie przepuszcza treści do jelit.. nie mamy odpowiedzi dlaczego,któtra część żołądka nie pracuje jak powinna. Dominik powinien przejść szereg badań niestety na baryt podany w wyżej wymienionym badaniu zareagował bardzo wysoką gorączka przez którą się odwodnil i złapał infekcje co uniemożliwilo dalszą diagnostykę w szpitalu. Kiedy doszedł  do siebie niestety jego stan zaczął się pogarszac do zaksztuszen, ciągłych wymiotow, zatwardzen doszły bezdechy oraz szmery w serduszku ... w obecnej chwili dostalismy ponowne skierwanie do szpitala w trybie pilnym lecz z racji wirusa który panuje nasz synek nie może zostać przyjety oraz nie mamy informacji w jakim czasie zostanie zniesiony zakaz planowych przyjęć. Czas leci a my nie mamy diagnozy. Z calych sił pragniemy mu pomóc jak najszybciej aby mógł sie bawić jak inne dzieci, iść do przedszkola nie martwiac się ze podczas zabawy się zwymiotuje bądź zachłystnie... na chwilę obecną musimy zakupic monitor oddechu oraz zacząć diagnozowac synka prywatnie póki wirus który panuje paraliżuje szpital na Żwirki i Wigury gdzie nie możemy  się dostać.. badania któtre sa potrzebne można wykonać prywatnie niestety są one bardzo drogie. Jeśli ktokolwiek chciał by nam pomóc a w szczególności pomóc odzyskać sprawność ukladu pokarmowego Dominisia będziemy bardzo wdzięczni. Liczy się każda złotówka.