Kochani, dramatyczna sutuacja. Po powrocie do domu znalazłem pod drzwiami kota. Miał zniekształcony pysk, z którego lała się krew. W środku nocy zabraliśmy go do weterynarza. Był w takim stanie, że musiał zostać pod opieką weterynarza. Ten powiedział nam, że kot został pogryziony przez psa, o własnych siłach wrócił do domu aby odejść z najbliższymi. Jednak natychmiastowa interwencja i zatrzymanie krwotoku pozwoliły mu żyć.
Kotek dotarł do weterynarza z krwią kapiącą z pyska, obu dziurek nosa oraz prawego oka. Ponad to, ma złamaną szczękę, której przemieszczone kości rozszarpały policzek. Za tę pierwszą pomoc, zapłaciliśmy 550zł a przed nami jeszcze więcej wydatków.
Zbieramy na dalsze leczenie kota, na chirurguczne złożenie szczęki, leki... Na bierząco będziemy informować o reszcie wydatków. Bardzo prosimy o wsparcie!
Pum aktualnie przebywa pod opieką weterynarza w Przychodni Weterynaryjnej Trzech Diamentów w Bielsku-Białej.
Będziemy dozgonnie wdzięczni za każdą złotówkę, która pozwoli mu żyć!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!