Wincent - wyrwany z niewoli

Bez wody i jedzenia, na krótkim łańcuchu w kojcu pełnym śmieci i niepotrzebnych rzeczy. Takich historii jest wiele, jednak Wincent miał szczęście - zdążyliśmy mu z pomocą. 

W jednej ze wsi w gminie Kwidzyn stał kojec z czymś co miało służyć za budę - schronienie przed mrozem i opadami atmosferycznymi, a w nim uwiązany zupełnie łagodny, stary pies. 

Wychudzony, wycieńczony, ledwo trzymający się na nogach szkielet miał służyć jako stróż posesji. Zadajemy sobie pytanie - jak?- brak sił uniemożliwiał mu normalne funkcjonowanie . 

Gehenna Wincenta zakończyła się 24 marca 2023, gdy jeden z pracowników Otoz Animals odebrał go już na zawsze i przewiózł do schroniska dla bezdomnych zwierząt w Starogardzie Gdańskim . 

Na miejscu naszym oczom ukazał się psi dziadzio z licznymi guzami , chorą skórą i bliznami po starym pasku, który służył jako obroża. 

Wincent nie ma zębów, w jego uchu wyrósł spory krwiak, na skutek urazu. Jest to psiak, któremu można z daleka policzyć wszystkie kości.  Jego ciało pokryte jest licznymi guzami, większymi i mniejszymi.  

Pilnie potrzebujemy środków, które pozwolą nam na pełną i specjalistyczną diagnostykę Wincenta. Potrzebujemy również specjalnej karmy Gastro, ponieważ staruszek ma nietolerancję pokarmową. 

Musimy zbadać mu krew, zrobić USG, wyleczyć skórę i ucho, które tak bardzo go boli..

To wszystko jest bardzo drogie, a nam niestety brakuje środków finansowych. 

Wiemy, że możemy na Was liczyć i nie zostawicie nas bez pomocy . 

Dajmy Wincentemu szansę na lepsze życie. Razem możemy postawić go na nogi!