Cześć, zbieram na leczenie moich królików z, którymi jestem bardzo związana niestety jest duże prawdopodobieństwo, że zaatakował ich groźny dla ich życia pasożyt, niedługo będę miała wyniki co to tak naprawdę jest, uszaki średnio raz dziennie zostają sparaliżowane co jest dla nich wielkim stresem i bólem nie mogę patrzeć jak cierpią. Tak naprawdę w każdej chwili mogą odejść, więc musimy się pospieszyć. Dziękuję za każdą najmniejszą wpłatę jak i wsparcie w postaci pocieszenia. Dla niektórych moje uszaki są szkodnikami oraz dobrą partią na pasztet, dla mnie najlepszymi przyjaciółmi. Pozdrawiam
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!