Przemek Ledzian
Dziś znów ponad 600 zł... tylko za leki
Kochani,
jestem u kresu sił. Dziś w aptece ponad 600 zł.
Nie na zachcianki.
Nie na przyjemności.
Tylko na leki, które mają powstrzymać ból, rozpad mojego ciała i to, co jeszcze we mnie zostało.
Mam 33 lata.
Żyję z ponad 30 ciężkimi chorobami, wywołanymi przez rzadkie, nieuleczalne mutacje genetyczne TUBB3 i OPA1.
Te mutacje zabierają mi wzrok, mowę, siłę, równowagę, a teraz nawet oddech.
Coraz trudniej to znosić – fizycznie i psychicznie.
Żołądek przestaje działać, jelita szaleją.
Leki, które miały ratować, przestają działać.
Ale muszę je brać codziennie, bo bez nich mogę nie przetrwać.
To już nie tylko leczenie.
To ciągła walka z bólem, z bezsilnością, z kosztami, które rosną szybciej niż moje możliwości.
Proszę Was – jeśli możecie, pomóżcie.
Każda złotówka, każde udostępnienie, każde dobre słowo to dla mnie realna nadzieja.
Dziękuję, że jesteście.
Tylko dzięki Wam jeszcze się nie poddałem.
Przemek ❤️
Anonimowy Darczyńca
Nie poddawaj się
Przemek Ledzian - Organizator zbiórki
Wielkie dzięki za wsparcie i dobre słowo !
Krystyna Omernik
Życzę zdrowia i szczęścia, trzymaj się Przemek!
Przemek Ledzian - Organizator zbiórki
Wielkie dzięki Krysiu z całego serducha za wsparcie i dobre słowo !
Sebastian Płościński
Dużo zdrówka i pogody ducha .
Przemek Ledzian - Organizator zbiórki
Wielkie dzięki z całego serducha za wsparcie i dobre słowo !
Becia <3
Dużo zdrówka Przemku Jesteś nam potrzebny ,bo kto jak nie ty
Przemek Ledzian - Organizator zbiórki
Bardzo dziękuję z całego serducha za wsparcie i dobre słowo !
Anonimowy Darczyńca
Życzę bardzo dużo wiary w wyzdrowienie . Serdecznie pozdrawiam i przesyłam dużo pozytywnej energii.
Przemek Ledzian - Organizator zbiórki
Bardzo dziękuję Krysiu z całego serducha za wsparcie i dobre słowo !